Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ŚwięcianyLatadziecięceMatkamojaDomrodzicielskiCzasyprzed-
powstanioweipowstanie1863RewizjaWycieczkidoWilnaEgzekucja
ks.IszoryZłoteweseledr.HeppenaDemonstracjePobiciedyrektora
PalczewskiegoUwięzienipowstańcyZdradaKisielaŚniadaniepatrio-
tyczneRewizjaSkazanieojcanawygnaniedoUfyHrabinaŁopaciń-
skaMikołajekKurkowski
Urodziłemsiędnia19września1858roku,toteżpierwszewspomnieniamoje
sązwiązanezpowstaniem.RodzinnymmiastemmoimsąŚwięciany(gub.
wileńskiej),gdziemójojcieczajmowałposadęlekarzaDóbrPaństwa1imiał
wŚwięcianachdomwłasny,którydotądżywomistoiwpamięci,ikiedypo
latach40.zdarzyłomisiębyćwŚwięcianach,beztrudnościodnalazłemgoipo-
znałem,pomimożewywiezionomniezeŚwięcian,gdymiałemniespełna5lat.
Domdrewniany,parterowy,dośćobszernymiałodulicy6czy8okien;zuli-
cybramawiodłanadziedziniec.Tunalewobyłoszklonyganek,wktórym
stałwielkiwypchanyniedźwiedźnatylnychłapach.PewnegorazuCyganprzy-
prowadziłtresowanegoniedźwiedzia,któregozmuszałpokazywaćrozmaite
sztuki2.Ten,gdyzobaczyłwypchanegoziomka,stojącegowgroźnejpostawie,
wyrwałsięzrąkprzewodnikaiwpadłszywewściekłość,rzuciłsięnawyp-
chanegozwierza.PróżnoCyganusiłowałposkromićswegopupila,okładając
gobezmiłosierdziakijem.Rozjuszonezwierzęznabiegłymikrwiąoczyma,
wyszczerzywszyzęby,rzuciłosięnaswegopana.Mydzieciisługizkrzykiem
1ChodzioWileńskąIzbęDóbrPaństwowychpodlegającąMinisterstwuDóbrPaństwo-
wych,którezarządzałoziemiaminależącymidoskarbupaństwa.
2Romowieztresowanyminiedźwiedziaminałańcuchach,zwaniniedźwiedźnikami,to
częstyjeszczewdrugiejpoł.XIXw.widoknaLitwie.Tresuraniedźwiedziiwędrówkaznimi
odmiejscowościdomiejscowościnależałydozajęćRomówodczasuzałożeniawXVIIIw.
wSmorgoniach(dobraKarolaRadziwiłłaDPanieKochanku”)szkołytresuryniedźwiedzi,stąd
ironicznieDakademiasmorgońska”.