Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
życia.Aprzynajmniejniezrobiłtegoodrazu.–Spokojnym
i,cozauważyłMojmir,ciepłymgłosempowiedziała
kapłanka.Makabrycznośćzbrodninierobiłanakobiecie
żadnegowrażenia,widziałajużdużostraszniejszerzeczy.
Hukupadającegociałaprzerwałoględziny…Hrabia
zemdlał.Jegomasywneciałoleżałojakdługiezaledwie
kilkastópobokciałacórki.Kapłanki,którebyływsali,
odrazuruszyłynaratunek.Kilkachwilpóźniejudałosię
godocucić,oględzinyjednakzakończono.Mojmirnie
widziałsensuotwieraniaciała.Podobnegozdaniabyłateż
PanującaKapłanka.Jejzdaniemdziewczynęzabiłocoś
innego–coś,czegojeszczenierozumieli,cośniefizycznej
natury.Coś,coprawdopodobnieobojeumieli,ale–bali
sięnazwać.
Gdyhrabiadoszedłdosiebie,Mojmiridwiekapłanki
pomogłymuwstać.Wtymczasiejednazsióstrostrożnie
zawijałajużciałozamordowanejwbiałepłótna.Nazajutrz
zranasiostryobiecałyzająćsięciałem–dokonaćablucji
inamaszczeniazgodniezpanującymizwyczajami.
–Hrabio,proszę,byktośzzaufanychludzidostarczył
sztyletdopańskiegoskarbcaibypozostałtamdoczasu,
ażustalimy,ktomożenampowiedziećnajegotematcoś
więcej.Proszęteż,byktóryśztwoichludzizrobiłdlanas
listępotencjalnychświadków.
–Hwetko,słyszałeś…–Hrabiaspojrzałnakomendanta
całyczasstojącegowdrzwiach.–Słabomi…–jęknął
przeciągle.Stołekobciążonytakimponującąmasąrównie
dosadniewyraziłswojezmęczenie.
–Mościhrabio,sugeruję,abyudałsiępan
naspoczynek.Siostryzajmąsięciałempańskiejcórki