Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
czylidwanaściegodzin.Pochwaliłmnienawyrost,żeświetnie,nie
trzymałemsiędziesiętności,bopodziałnagodzinyiminutyjest
lepszy,bardziejobrazowyodprocentów.Procentytobankierstwo,
pewnabezdusznośćitakdalej,itakdalej.Zegarmistrzostwotoczas
ijakość,połączonewjedno.Dużotolepszedoanalizowaniażycia,
czyjegośnekrologu.PanJulianwyraźnieprzejąłmojąteorię.Patrzyłem
sięnaniegozpodziwem.Dostałemwięcej,niżmogłemsobie
wyobrazić,przewidziećiprzełknąć.Spodziewałemsięidiotyzmów,
traktatówfilozoficznychomszycach,pseudogeografiiitympodobnych
dywagacji.Zobaczyłemsiebiewnim,ajegowsobie.Bezradnie
obejrzałemzniszczonymajonezemrękawmarynarki.PanJulian
wyglądałdziśświetnie.Staromodnie,wniebieskiejkoszulizbiałym
kołnierzykiem,aleświetnie.Spojrzałemnadół.Stałwczarnych,
błyszczących,lekkichlatynoskichpółbutachzdyskretnąskórzaną
plecionkąnapodbiciu.
Zamiastgonielubić,zacząłemkrytyczniewidziećsiebie.
Zmarnowałemszansę.CzasprzyjrzałmisięwtedywNiceioczami
najlepszychzegarków.Tobyłotak,jakbyktośwłożyłmidogłowy
zrozumieniecałości:czasu,niebytuibytu,rozciągliwościżyciaiskali
wydarzeń.Apotem,nagle,wmojejobecności,dostałtopanJulian.
Cierpliweoswajanietajemnicbytu
DostałemodJulianateżyciorysywojskowych.Poprosiłem
otonarozchodnympoprzyjęciuiprzysłałmidopracykopiefaxem.
Czytałemobanekrologiwielerazy.Cierpliwieoswajałemsięzfaktem,
żeniejestemcybernetykieminieumiembłyskawicznieliczyć.Dotarło
domnie,żezapomocąkalkulatoramożenawetliczęszybciej.
Przerywałempracęnachwilęiszybciutkoobliczałem:(720:84)x(25
:60)=3godziny57minut.Wtedyto,trochępoćwiartceswojego
życia,poucieczcezpociągu,JimmyYulezostałponownieschwytany
przezNiemcówiosadzonyzakaręjakoDeutschfeindlich
wsaksońskimwięzieniu-twierdzyColditz.Znówpracowałem
zarobkowo,abyzachwilęprzerwaćtoiobliczyć,żeSamuelKruger
zainstalowałkarabinmaszynowynawieżylotniskawstolicyEast
TimorDili,bypomagaćwodparciuindonezyjskiegonatarcia,niemal