Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
AnetaRzepkaRW2010Magiakasztana
Chybaraczejleśnyduszek.Marekuśmiechnąłsięispojrzałprosto
wbłyszcząceradościąoczydziewczyny.WyobraziłsobieKamilęjakoeteryczną
nimfę,siadającąobokśpiewającegoptaka,unoszącąsięnadgłowąbiegnącejsarny
iskaczącązwiewiórkąpogałęziachdrzew.Mamwrażenie,żeznaszwszystkie
tajemnicelasu,alemożezrobięciniespodziankę.Skręciłwwąskądróżkę,
wspinającąsięnaniewielkipagórek.Chodź,tylkouważajnagałęzie.
Nagleścieżkawbiegłanapolanęirozwidliłasię.Lewajejodnogazmierzała
wstronęniewielkiegostawu,aprawaprowadziławprostdomałego,drewnianego
domuzespadzistymdachem.Bezchmurneniebo,odbijającsięwnieruchomejtafli
wody,udawało,żefirmamentzamieszkałnaziemi.Budynekzaśprzycupnąłna
skrajulasunibybaśniowachatka,acieńrosnącychnieopodaldrzewdodawałmu
tajemniczości.Wszystkobyłootoczonezieleniąliściitrawy,zapachamiprzyrody
orazpromieniamisłońca.Dziewczynaotworzyłaustazezdumienia.Nigdybynie
przypuszczała,żetenmałylasmożekryćtakąniespodziankę.Dopieropochwili
przypomniałasobieotrzymanymwdłoniaparacie.Uniosłagoidługoustawiała
ostrość,walczączdrżeniemrąk.
Ślicznietutaj
szepnęła,uwieczniającbaśniowyobrazeknakilku
fotografiach.pachniemagią.
Prawda?Marekpokiwałzzadowoleniemgłową.Wolałniezgłębiać
powodów,dlaktórychzależałomunaopiniiKamili,jejuśmiechu,błyskupodziwu
woczach.
Acotozachatka?
Leśniczówka.TeraznależydoWojtka.Chodź,możegozastaniemyi…
Nie,innymrazemprzerwałachłopakowi,ponieważpomysł,żemiałaby
dokądśpójść,nieobejrzawszytakuroczegomiejsca,byłniedoprzyjęcia.Zresztą,
niemiałaochotypoznawaćżadnegoWojtka.Aletyidź,jeślichceszdodała,gdy
zobaczyłarozczarowanąminękolegi.
22