Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
112.CzapskidoHeringa
[zestemplapocztowego:28]I59
Mójnajdroższy
WczorajwieczórnagleprzyjechałMironprzelazł
przezparkan,bootwartejfurtkiniepotrafiłotworzyć.
Maryniniebyłocaływieczórrazemspędziliśmy.Nocuje
unasplanydalszeniejasne.
AlenieotochodzidziśznówTwójlist
drugiidrogi.Wierzmi,janiepotrzebuję
doCiebieżadnychpośrednikówijeżelicoś,zdajemisię,
odczuwam,towiem,coTymniepiszesz.Wcalenie
bymsięzawszebezresztyzgadzał,aletobywymagało
tomówkorespondencji.
NaTwojeuwagio„bełkocie”chciałemodpowiedzieć
długojawiem,żebełkotjestpunktemwyjścia
zawszenowejformynawetdziśdlanaselementarny
Delacroixdlawspółczesnychbełkotał,aProustpisze
prawieTwoimisłowami,żektoś,ktoniestworzyłswojego
językaniejestpisarzem.Tylkożebełkotniejest,
niemożebyćcelemsamymwsobie,acelemjestprzecie
takaczyinnaforma,poprzezbełkoty,którepiszesz,
malarz-scenografnarzucićchceinnym.
ListTwójostatnischowałemgłębokowszufladzie,
żebyMirongoniewidział,bomówićoliścieinie
pokazaćmożekawałkamilepiejmilczeć.Zamało
gojeszczeczuję.Jegoabsolutnyegocentryzm(tozjego
strony),azmojejstronymojezainteresowanienim
absolutniewtórneprzezCiebiestwarza,żenie
wiem,czydojdziemydokontaktubezpośredniego
prawdziwego.
Zrozumjedno,żeżebyonbyłgeniusznad
geniuszami,Tyjesteśdlamnieosobącentralną.
CodoTwojegoopowiadaniaoŻydziezkamykamiależ
tosiętakbliskowiążezTwoimopowiadaniemtegoŻyda,
cosięwwychodkupowiesił,ijegostarejMatki,która
wyglądałajakPietazsynemumarłymnakolanach.
Codotychczaszek,zktórych„łyżeczką”wybranomózg