Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
NałkowskaspotkałaSchulzawZakopanem.Odnotowuje
tospotkanie4stycznia1934roku:„AjużjestBruno
Schulz,któregoksiążkapierwsza
Sklepycynamonowe
wyszłaprzedświętamipełnadziwności,głębokowłasna.
Ionjestnapewnonajważniejszy.[…]Brunodelikatny
icichy,ledwieważącycośnażyciu.Aletazwiewnośćjest
znajlepszegomateriału”(s.395–396).
PoodjeździeSchulzazZakopanegopisze16stycznia:
„WczorajodjechałBrunoSchulzizostawiłposobiedużo
pustegomiejsca,choćjesttakmały.Odpowiadamsobą
jegonajżywszejpotrzebie,wydajęsięnajegoadorację
wdzięcznaimiła,niezabraniammusięprzebóstwiać.
Alejegoprawdaomniejestjedna,amojadruga.[…]Gdy
myślę,dlaczegospośródostatnichmoichmożliwości
wybrałamwłaśnieBrunonaSchulza,totenkaprysjest
usprawiedliwionyikonsekwentny[…].Nietylkotalent,
władaniesłowamiimyślą,alewysokigatunekreakcji
naświat,operowaniewjedynejiwłasnejstrefie
rzeczywistości.Jeżeliniewszystkodopowiedzianezostało
erotycznie,topsychicznewęzłymocnozaciągnięte.
Długiedrogiirozmowywśnieguisłońcu,rozległyluksus
wymienianychmyślipośródżałosnegoubóstważycia,
zewsządotamowanegoizwężonego”(s.398–399).
Jużwkrótce,nadalwZakopanem15lutego1934roku
piszewzwiązkuzegzemplarzem
Sklepów
cynamonowych
,któryprzysłałjejSchulzzDrohobycza:
„OdBrunonajegoksiążkaprzezniegodlamnie
ilustrowanaiwłasnoręcznieoprawionawbrązowy
jedwab.Cozaświatzupełniejedyny,żałosnyiświetny.
Jegolisty.Znowudoskonałarecenzjaw«Wiadomościach
Literackich»(przedtemw«Pionie»).Mojeambicje
ipróżnościliterackiewyżywająsiętakzastępczowtych
młodychtalentach[…].Chociażzapewnenajbardziejudał
misięChoromańskijakorozgłosipopularność,tylko
żejakościowojestmidalszyodRudnickiegoiSchulza”
(s.401–402).
WWarszawie,15kwietnia1934,Nałkowskanotuje:
„Włoskociemknącychnaokołozagadnieńirobót,
tygodniowaobecnośćBrunonaSchulzaprzesunęłasię