Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Nieżebyodrazuchciałzostaćmistrzemświata
wkulturystycealbopobićrekordwobwodzie
wspomnianegomięśnia,aleniemacoukrywać,chciał
dobrzewyglądać.Zresztąktórydwudziestodwulateknie
chce?
Bartkaniestaćbyłonakarnetdoklubufitness.
Owszem,dorabiałsobiejakobarmanwjednym
zkieleckichpubów,alezarobionepieniądzeprzeznaczał
raczejnaubrania,wyjściedokinaczyklubu.Wiedział,
żerodziceniemajązbytdużegobudżetu,zwłaszcza
żematkapracowałatylkodorywczo.Jejfirmaupadła,
aznalezienieetatudlakobietyprzedpięćdziesiątką
graniczyłozcudem.
Gdychciałazatrudnićsięwsklepie,ojciecstanowczo
zaprotestował.
Ztwoimkręgosłupemdźwiganiejestwykluczone
uciął.Awieszprzecież,żeekspedientkanietylko
stukawklawiszekasy,aleteżwyładowujeirozkłada
towar.
Bartekwiedział,żeojciecstarałsiębraćnadgodziny
wswoimzakładzieitodlategoczęstowracałpóźno.
Naszczęściefirma,wktórejpracował,nienarzekała
nabrakklientów.Robilimeblenawymiar,azawsze
znaleźlisięchętninanowąkuchnięczyszafę.
Matkaodczasudoczasudorabiałajakoopiekunka
dodzieci,aleostatniogłówniezajmowałasiędomem.
Julkacieszyłasięztego,choćnawetonarozumiała,
żegdytylkojednozrodzicówzarabia,trzebasięliczyć
zcięciamifinansowymi.
Bartekteżrozumiałsytuacjęichociażczasamimiał
poczucie,żelospotraktowałgoniesprawiedliwie,bonie
możepozwolićsobienato,codlawielujegokolegównie
stanowiłoproblemu,szybkodoszedłdowniosku,
żewkońcumadwieręceimożenasiebiezarobićsam.
Robotęznalazłbezkłopotu,jużwpierwszympubie,
wktórymzapytał,jegowysportowanasylwetkaimiły