Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
„Wgrobowejciszywydawałomisię,żeznaleźliśmysię
wkrólestwieśmierci”napisał91.
Obiezałogidzieliłowielekilometrów.Minęły
dwadzieściaczterygodziny,zanimdostrzegłysię
nawzajempodwóchstronachpakulodowego.
Nawetwtedy,kiedysięwidziały,komunikowaniesię
podwóchstronachlodubyłoutrudnione,ponieważnikt
nieznałkoduMorse’aanisemafora.Obiezałogi
posługiwałysięnajprostszymsystememflag.Przekazanie
prostejwiadomościzajmowałooddwóchdotrzech
godzin.Przejściepolodzieniewchodziłowgrę.Byłozbyt
niebezpieczne.
Ostateczniedopisałoimszczęście.Taflelodu
przybliżyłysiędosiebie,dziękiczemuzałogipołączyłysię
popięciudniachciągnącychsięwnieskończoność.Mimo
wszystkoistniałopewneryzyko.Próbaprzejściapokrach
zjaknajwiększączęściąekwipunkuomalniezakończyła
siękatastrofą,kiedydwajludziewpadlidolodowatej
wody.Jedenznichzawołał:„Jużpomnie!Jużpomnie”,
gdyprądusiłowałgowciągnąćpodlód92.
ZmianawwyglądzieAmundsenabyławstrząsająca,
wyczerpanieiniepokójgłębokoodcisnęłysięnajego
twarzy,leczwróciłdoświatapakulodowego,który
dobrzeznał.Szybkoprzejąłkontrolę93.Zdałsobiesprawę,
żemusipołączyćzapasyzobusamolotów,abyzapewnić
ludziomszansęnaprzetrwanie.Coistotniejsze,udało
imsięodprowadzićpaliwozsamolotuEllswortha
wwystarczającejilości,abywrócićdodomuzwiększym
obciążeniemobiemazałogaminapokładzie.Zanim
jednakmoglipodjąćtakąpróbę,musieliwyciosaćpas
startowyzlodu94.Oczywiścieniezabrali