Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
K.Dymek,„HauptmannHirschczylidalszelosyNikodemaDyzmy”,Warszawa2014
ISBN978-83-7798-139-9,©byBELStudio2014
Pogodzinietakichrozmyślańzdecydowanymruchemsięgnęłaposłuchawkę
telefonu,podałanumeripoprosiłaopołączenie.Pochwilipodrugiejstronie
odezwałsięponiemieckuniskimęskigłos.Nikajednymzdaniemprzekazała
jakąśinformacjeiodłożyłasłuchawkę.
Popółgodziniepodoknamijejdomuzatrzymałsięcichoczarnyosobowy
mercedes,zktóregoniktniewysiadł.Zakierownicąsiedziałmężczyznawśred-
nimwieku,którynamałympalcuprawejrękimiałniewielkisygnetztrzemaka-
mykami:czerwonym,granatowymizielonym.Nikastaranniezamknęładrzwi
swojegomieszkania,zeszłanadółiwsiadładomercedesa.Samochódprawie
bezszelestnieodjechał,niknącpochwilizarogiemulicy.
Taknaprawdętowwarszawskimpółświatkudziwekisutenerówniktnie
wiedział,skądpochodziłaNika.Onasamateżnigdynicnatentematniemó-
wiła.Możemiałajakieśtajemnice,amożepoprostuniechciałaosobieopowia-
dać.WWarszawieporazpierwszypojawiłasiędobrekilkalattemu.Wtedynie
byłatą,kimobecnie.Niektórzywłaścicieleknajp,zwłaszczatychnaPowiślu,
utrzymywali,żeNikapochodzizOdessy,iżejestpółkrwiCyganką,apółkrwi
Ormianką.WyglądNikisugerował,żetakwłaśniebyćmogło.Taniezwykłej
urodydziewczynazawszechodziłazdumniepodniesionągłową,jejdużeoczy
wczarnejoprawiepatrzyłynakażdegośmiałoijakbykokieteryjnie,akarmi-
noweipełneustalekkosięrozchylały,jakbyzachęcającdopocałunku,codo-
dawałojejczaruiwzbudzałopożądanie.Swojegęste,kruczoczarneibłyszczące
włosyNikawiązałapozornieniedbaleiopuszczałaprzezramię,chcączapewne
pokazaćichniebywałypowab.CałąresztęteżmiałaNikabezzarzutu.Wysoka
iniezwyklekuszącozbudowana,zgracjąprezentowałaswojewdzięki.Jędrny
ikształtnybiustrysowałsiępodobcisłymibluzkami,ramionapocygańsku
okrywałakolorowąchustą,poruszającsięprzytymzalotnieizgracją,prawie
tanecznymkrokiem.
ZarazpowojnieNikabyłatancerką,choćniektórzyuważali,żenietylko
tancerką.WWarszawieznalazłasięjeszczeprzedzawieruchąbolszewicką.Ma-
jącąkilkanaścielatdziewczynęprzywiózłpodobnozOdessyjedenzkupców-
hurtowników,któryprzezcałelataprowadziłpółlegalneinteresyztamtejszą
mafią.Czyjątamkupił,czywygrał,czypoprostuwywiózł,niktniewiedział.
Powszechniewiadomobyło,żejegoznajomościimożliwościsięgaływysoko
ibyłyspore.Niektórzyutrzymywali,żeznałnawetsamegogenerał-gubernatora.
Jeszczezaczasówcarskichczęstowzywanogodocyrkułu,alezawszetakjakoś
wychodziło,żenigdyzakratkinietrafił.Czymhandlował–niewiadomo,ale
wieluuważało,żebyłbardzobogaty,chociażsięztymnieobnosił.Musiałmieć
jednakdobrzenapieńkuzkimśmocniejszym,bonieuchroniłgooddintoj-
rynawetgroźnynożownikStaśko–postrachPowiślaiCzerniakowa,którego
21
