Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
K.Dymek,„HauptmannHirschczylidalszelosyNikodemaDyzmy”,Warszawa2014
ISBN978-83-7798-139-9,©byBELStudio2014
wyglądającenanieistotne,doniesieniedotycząceskandalutowarzyskiego,jaki
zdarzyłsięwostatniąnocwAdrii.Wedługrelacjiprzyczynąawanturybyłyja-
kobyrezultatyostatnichwyścigówkonnych,wktórychprzegrałafaworyzowana
iwysokoobstawianaprzezwszystkichklaczAstoria,należącadohrabiegoBar-
czewskiego.SkandaltentymbardziejzainteresowałWaredę,ponieważwnotce
prasowejwymieniononazwiskoKrzepickiego,którywedługgazetybyłinicja-
toremcałegozajścia.
Krzepicki,Krzepicki…zaraz,zaraz,tożtoprzecieżplenipotentDyzmyihra-
biankiPonimirskiejklepnąłsiępokolanieWareda.Atofrant,dorwałsiędo
groszaiwróciłymudawnenawyki.Oj,niebyłotochybanajrozsądniejszezestro-
nyDyzmy,dawaćtakiemufortunępodzarząd.ZdrugiejstronyoszukaćDyzmę?
Nie,toraczejniemożliwe.
Rozważaniaprzerwałtelefonwzywającygowtrybiepilnymdogenerała.
Tamdowiedziałsię,żenależywyczulićzespółanalitycznynainformacjepraso-
wedotyczącewypadkusowieckiegoattaché.GenerałBestpoleciłrównież,aby
wżadnymrazienierobionosensacjiztegozdarzeniaizawszelkącenęnadano
mucharakterjaknajbardziejprzypadkowyibezznaczenia.
Paniepułkowniku,gdybyokazałosię,żejednakjakiśpismakcośwywęszył
ichcetoopisać,toproszęużyćwszelkichsposobów,abypublikacjęzatrzymać.
Wareda,doktóregopóźniejzgłosiłosiękilkudziennikarzyzpytaniamiwtej
właśniesprawie,skomentowałcałezdarzeniejakomałąawarięnatorach,wktó-
rejattachésowieckicoprawdauczestniczył,alenaszczęściepraktycznienie
ucierpiał.Wiedzącjednakzdoświadczenia,żegenerałnieangażowałbysięoso-
biściewbłahąsprawę,niedociekał,dlaczegóżtowypadeksowieckiegoattaché
należyzbagatelizować.
nKażdymaswojezadania,moimjestanalizapublikacjiidoniesieńprasowych
iczuwanie,abydodziennikarzydocierałoto,cotrzeba”pomyślałpułkownik.
Byłojużdobrzepopołudniu,gdypoodbyciutejmini-konferencjiprasowej
Waredapostanowiłodpocząćwpokojuprzylegającymdogabinetu.Gabinet,
wktórymnacodzieńurzędował,złożonybyłzkilkupomieszczeń.Wdwóch
pierwszychmieściłasięadiutanturaiobszernakancelaria-archiwum,anastępne
trzytowłaściwypokójpracypułkownika,salonikdoodbywaniapoufnychnarad
lubosobistychspotkań,orazcośwrodzajupokojuodpoczynku.Właśniewtym
ostatnimpomieszczeniupułkownik,półsiedząc,półleżącnawygodnejotomanie,
niespiesznieprzeglądałczasopisma.Górnączęśćmunduru,zgodniezeswoimzwy-
czajem,staranniepowiesiłnawieszaku-manekinie.Wiedział,żenajbliższągodzinę
matylkodlasiebie,ajegoosobistyadiutant,araczejasystentwachmistrzKar-
nicki,jakzawszeprzypilnuje,abyniktmuotejporzenieprzeszkadzał.Bywało,
żejeśliWaredawporzelunchubyłporządniezmęczony,tonawetucinałsobie
11