Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
chcęsięodniegoodcinać.Niewykluczone,żebędękiedyś
potrzebowałajegopomocy.
GdymamjużdośćlekturyBeyondMyself,przebieram
siępocichuiwychodzęzpokoju.Przeznastępnegodziny
spacerujępokampusie,starającsięwytrzeźwiećioswoić
znowąrzeczywistością.Następniespotykamsię
zRandym,zktórymidziemynaburgera.Wtrakcie
posiłkurozmawiamygłównieosporcie.Okazujesię,
żeobojejesteśmyfanamitenisa,ztąróżnicą,żeRandy
kibicujeNadalowi,ajaFedererowi.
–ItakDjokovićpogodziłichobu–zauważawpewnym
momencieRandy.
Godzinępóźniej,gdyczujęsięjużlepiej,dzwonię
domamyizdajęjejrelacjęzpierwszychgodzin
nauczelni.Zkoleipopiątejzapoznajęsię
zdziewczynązpokojuobok.JulieBrown,Afroamerykanka
opięknymuśmiechuiinteligentnymspojrzeniu,wyznaje,
żepochodzizSanDiego.
–Rodzicebalisięmniepuścićnadrugikonieckraju,ale
Harvardzawszebyłmoimmarzeniem.Jużjakomała
dziewczynkapowtarzałamsobie,żemuszęsiętudostać.
Małojednakbrakowało,azostałabymwKalifornii…
–Jakto?
–Przeztrzylataspotykałamsięzpewnymchłopakiem.
Straszniegokochałaminiewyobrażałamsobierozłąki.
Rozstaliśmysięmiesiącprzedtym,jaksiędowiedziałam,
żeprzyjęlimnienaHarvard.Przynajmniejniewyrzucam
sobie,żestałosiętoprzezuczelnię.Kretynzdradziłmnie
zdobrąkoleżanką.Wyobrażaszsobie?
–KiedyśprzyjedzieszdoSanDiegojakoprezeska
wielkiejfirmyipokażesztemudraniowi,gdziejego
miejsce–dodajęjejotuchy.
ChwilępóźniejdopokojuwchodziwspółlokatorkaJulie,
któraprzedstawiasięjakoSallyThorne.Niskabrunetka
opiskliwymgłosieimałychoczachzpoczątkurobi