Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PROLOG
ElizaWendeliJakubNiwińskipoznalisięnawakacyjnym
kursiejęzykahiszpańskiego.Przypadkowowpadli
nasiebiepodczasprzerwywzajęciach,odruchowo
powiedzieli„przepraszam”,spojrzelisobiewoczy
i…poczuli,żepiorunwnichstrzelił.Odtamtejporybyli
stracenidlainnychprzedstawicielipłciprzeciwnej.Jakub
niewidziałświatapozaElizą,aonaniewidziałaświata
pozanim.Każdeznichmiałowrażenie,żeodnalazło
swojądrugąpołówkę.
Wszystkiewolnechwilespędzalirazem.Mielipodobne
poglądy,upodobaniaipoczuciehumoru,więcnigdysię
niekłócili.Pozatymodwzajemnionamiłośćsprawiała,
żeżyciewydawałoimsiępiękne.Patrzylizatem
wprzyszłośćzoptymizmemiśmiałosnuliplany.Nawet
niebralipoduwagę,żecośmożestanąćimna
przeszkodzie.
Wpoczątkachwrześniawybralisięnapierwszywspólny
weekenddoMikołajek.Wracaliwypoczęciizrelaksowani,
ponieważspędzilirazemcudownyczas.Zapomnieli
ocałymświecie,cieszącsięswojąbliskościąinie
zwracającuwaginaotaczającychichludzi.Chociażhotel
byłpełny,mieliwrażenie,żetylkowedwoje…
Terazczuliżal,żetominęłotakszybko.Możedlatego