Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
humorze.
NiespodziewanywybuchmusiałosłabićAdama,
ponieważnieprotestował.Powlókłsiępowolidoswojego
pokoju,uważając,byniespaśćzeschodów.Dopieroteraz
poczuł,żeszumimuwgłowie.Kiedydotarłnagórę,
nawetsięnierozebrał,tylkobezwładnierunąłnałóżko.
Przeznastępnednimatkaobserwowałagouważnie.Nie
zauważyłajednakniczegopodejrzanego.Adamprzestał
wracaćdodomupóźnoiprowadzićpodwpływem
alkoholu.Jednaknadalbyłsmutnyiponury,czego
zupełnieniemogłazrozumieć.Przecieżtonaturalnakolej
rzeczy,żechłopaksiężeniizostajeojcem.Onteżprędzej
czypóźniejstanieprzedołtarzemDorotanapewnosię
otopostara…
TymczasemAdampoprzemyśleniusprawypostanowił
wziąćsięwgarść.Zrozmowyzmatkąnajbardziej
zapamiętałzdanieodnoszącesiędoZbyszka:„Onjest
zakochanyiszczęśliwy”.Niemógłztympolemizować.
Widywalisięcodzienne,zatemradośćprzyjacielabyładla
niegonadtowidoczna.Najwyraźniejzapomniał,
żeludziedojrzewająwróżnymtempie:jednigotowi
dopodjęciarodzicielskichobowiązkówwcześniej,ainni
później.SkoroZbyszektaksięcieszyłzperspektywy
zostaniaojcem,musiałnależećdotejpierwszejgrupy.
Natomiastonsamnależałchybadotejdrugiej.
Tosprawiało,żeniepotrafiłzrozumiećprzyjaciela.Nie
chciałjednakzatruwaćmużyciaswoimihumorami.
Wefekcietychrozważańzacząłudawać,żewszystko
jestwporządku.Spokojnieuczestniczył