Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zostałprzezRobertazbyty!Wdodatkucałejsytuacji
towarzyszyłygwizdykibiców,którymwystęp
Lewandowskiegotakżenieprzypadłdogustu.
Napomeczowejkonferencjiselekcjonerprzyznał,żewciąż
nieznapowodów,dlaktórychLewandowskipoprosił
ozmianę.
ZachowanieRobertamniezszokowało.Brakszacunkudla
selekcjoneraniemożemiećmiejscanapoziomie
reprezentacji.To,żejestgenialnympiłkarzemiobcowanie
znim,oglądaniegowakcjitoczystaprzyjemność,wręcz
uczta,nieupoważniagodotakiegozachowania.Dlategotuż
poostatnimgwizdkuswojekrokiskierowałemwłaśnie
doRoberta,abyuźródładowiedziećsię,ocochodzi.
Chciałemzapytaćwprost,dlaczegotaksięzachowuje.
DlaczegoignorujeuwagiFornalika,dlaczegomatyle
pretensjidokolegówzdrużyny,dlaczegotylemacha
rękoma.Robert,którypierwszyruszyłdoszatni,najpierw
odmówił,alewkońcurzucił:„Wezmępryszniciprzyjdę!”.
Pochwilistałemjużgotowydowywiaduznaszym
selekcjonerem.Ichoćchciałemzapytaćorelacje
zLewandowskim,odpuściłemprzekonany,żeRobert
przyjdzieiwszystkowyjaśni.Alenieprzyszedł!Wyszedł
zdrugiejstronyprzeztzw.mixzonę.Zagadniętyprzez
czekającychtamdziennikarzy,cosądziogwizdachkibiców
podswoimadresem,wprawiłichwosłupienie:„Gwizdy?
Jakiegwizdy?Niesłyszałem!”.
Cosięstałoznaprawdęotwartym,fajnym,młodym
człowiekiem?Czymożnatozachowanieusprawiedliwiać
zablokowanąprzeprowadzkądoMonachium?Niewiem
idlategoopisujęsytuację.Bowmoichodczuciach
codopostawyRobertaijegozaangażowaniawmeczu
zDaniąniebyłemodosobniony.Popierwszemam
nieodpartewrażenie,żenasznapastnikmusiwkońcuzdać
sobiesprawęzfaktu,żewreprezentacjiniebędziemiał
zaplecamitakichpiłkarzy,jakichmawDortmundzie.
Żedwie–trzyjednostkitreningowewciągudwóchmiesięcy
tozamało,abywypracowaćpewnenawyki,zagrania.
Żekrzykami,okazywaniemdezaprobatyzabrakpodańnie
pomożeSobocieiinnym.Zamiastfrustrowaćsięzpowodu
zachowaniapozostałych,powinienichraczejpozytywnie