Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ3
KODSELEKCJONERA
Mijaławłaśniepierwszagodzinazajęć.
–Panowie,odejścienaobiegmabyćzautomatu.JakPawełzagra
dociebie,Kuba,totygrasz„naraz”dośrodkainagaziewbiegasz
przedpolekarne.Tamoczekujesznapodaniewdrugietempo.
Popierwszymzagraniuniktniestoi,każdyjestgotowydogry–
tłumaczyłkolejnezałożenia.
–Idźnapiłkęwciemno,niezastanawiajsię!–instruowałzkolei
piłkarzyZając,równiedoniosłymizdecydowanymgłosem,cosam
Nawałka.Naboiskunieczułosięróżnicy,czykomendywydajeZając,
Tkocz,czysamselekcjoner.Tobyłjasnysygnałdlapiłkarzy,
żeżadnegoznichniemożnalekceważyć.Kiedyjednakcałyzespół
wracałpodbatutęNawałki,rolaasystentówsprowadzałasię
dosuflerowania.Drużynądowodziłselekcjoner.Iosobiścierozpisywał
każdezajęcia.
–Akcjekończymystrzałem,aletoniekoniec.Zachwilęzboku
boiskadostajeciekolejnąpiłkęijeszczejedną.Trzyuderzenia,
odwracamysięinagaziewracamy.Odbudowaformacjitojestklucz!
Wtymmomenciepiłkarzepoznalitrzeciązasadęboiskowego
dekaloguNawałki.Dojakościpodaniaikoncentracjidoszedłokrzyk:
„Odbuduj!”,którybędzieimtowarzyszyłnakażdymtreningu,
nakażdymmeczu.Gdybypobawićsięsłowami,otrzymalibyśmy
prawdziwy„KODNawałki”:Koncentracja–Odbudowa–Dokładność.
Aczegokonkretnieoczekiwałselekcjoner?Otóżchciałwypracować
upiłkarzypewneautomatyzmy,poprawićichboiskowereakcje.
Naprzykładkiedywtrakciemeczupiłkatrafiawsłupeklubbramkarz
wybijająprzedsiebie,częstosięzdarza,żeposzczególnipiłkarze
zamiastgraćdalej,reagowaćnato,codziejesięwpolukarnym,łapią
sięzagłowęirozpamiętujązmarnowanąszansę.Iteboiskowenawyki
chciałAdamukadrowiczówpoprawić.Zamierzałwymusić,abykażdy
zawodnikbiorącyudziałwakcjiofensywnejzachowałmaksymalną
koncentracjędosamegokońca.Dlatego,takjakwwarunkach
meczowych,strzałnabramkęnieoznaczałzakończeniaćwiczenia.
Piłkarzemusielibyćgotowinato,żewułamkusekundyasystenci
stojącyzakońcowąliniąboiskadorzucąwichstronękolejnetrzypiłki,
takabykilkuznichmogło,bezprzyjęcia,ponownieuderzyć