Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zamoichczasówlekcjewszkolepodstawowej
odbywałysięodponiedziałkudosobotywłącznie,ztym
żewsobotybyłoichniecomniej.Wolnesobotybyły
jeszczewsferzemarzeń,podobniejakinnefantastyczne
wynalazkiznakomicieułatwiająceżycieucznia,jakimi
dysleksja,dysortografiairóżnetakiewspaniałości.
Wybórszkołyizawoduobrazek007
W1965rokurozpocząłem,aw1973zakończyłem
pobieranienaukiwszkolepodstawowej.Jakłatwo
obliczyć,wtamtychczasachtrwałaonalatosiem.Moi
rodzicechodzilijeszczedosiedmioklasowejszkoły
podstawowej(jeszczewcześniejliczyłaonasobieklas
sześć),natomiastkiedyjaskończyłempodstawówkę,
rozpoczęłysiękompletnienieudaneeksperymenty
zeszkołamidziesięcioletnimi.
Ponichnastąpiłpowrótdoośmioletnich,awroku
1999kolejnyrazwywróconowszystkodogórynogami,
wprowadzająctrzyletniegimnazja,poprzedzane
sześcioletnimiszkołamipodstawowymi.
Niespotkałemjeszczenikogo,ktobywidział
jakikolwieksenswtegotypudziałaniach,pozachyba
jednym,oczywistym:jeżelizjednejszkołyrobisiędwie
albonawettrzy,towiększąliczbęznajomychikrewnych
możnaobdarowaćstanowiskamidyrektorskimi.
Wpołowiesiódmejklasyprzekazanonamwiadomość,
żewokreślonymterminiemożemyskorzystaćzporadni
zawodowej.Chodziłoouczniów,którzyjeszczenie