Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pozostałychzćwiczeńzpreparowania”,wtamtymczasie
jednakspopielasięjużwłaściwiewyłączniezwłoki
pomordowanychprzeztajnąpolicjęPolaków.Vossogląda
gozaciekawiony.Nadpopiołamiczterechstraconych
przebiegamuprzezgłowęmyśl:„Jakniewielezostaje
zczłowieka,gdyspalonezostanąorgany”.Odnotowuje
też,że„spojrzenienatakipiecmawsobiecośbardzo
uspokajającego”.Tymbardziejże„obecniePolacystali
siębardzozłośliwiinaskutektegonaszpiecmawiele
pracy”.Tylkotegosamegodnia,jakrelacjonuje,stracono
ichpięciu,bylioskarżenio„wspólnedokonaniemordu”.
Vosspiszedalej:„Gdybymożnabyłoobrócićwpopiół
całepolskiespołeczeństwo!Polskinaródmusizostać
wypleniony,inaczejnaWschodzieniebędziespokoju”.
Zauważaprzytym:„Przytakiejmasowejpracynaszpiec
zpewnościąniebawemzastrajkuje,ponieważjużjest
niecokruchy”.
Zamawiawięcnowy.Zczerwonejcegły,opasany
dwukrotnieżelaznymiobręczami.
Ponadtrzylatapóźniej,wlistopadzie1945roku,
oględzinpiecadokonująprokuratorJonasik,obywatel
SzymańskiimgrKaczmarekwramachpracGłównej
KomisjiBadaniaZbrodniNiemieckichwPolsce.Ustalają,
żeciałapalonownim„zapomocą2palnikówgazowych,
umieszczanychugórypaleniska”,wpaleniskuzaśmożna
byłoułożyć„do7zwłok”.Zkolei„obokpieca,wścianie
polewejstronie,znajdujesięskrytka,opatrzona
żelaznymidrzwiami,przeznaczonanapopiółzespalonych
zwłok”,którą„wypróżnianodwukrotnie,wywożąc
zakażdymrazempotrzyplatformypopiołuzespalonych