Содержание книги
перейти к управлению читателемперейти к навигацииперейти к деталям бронированияперейти к остановкам
4
CZARNAJAKSMOŁA
Budzimnieokropnybólgłowy.Jęczęipowolirozchylam
powieki.Jasnośćpanującawsaloniesprawiamiból.Jest
naprawdęźle.
–Jużwięcejniepiję–składamsobieobietnicęipowoli
siadamnakanapie.
Tabletki.Tak,potrzebujętabletek.Ciągnęnogi
postarymlinoleum,wchodzędokuchniiznaszej
domowejapteczkiwyciągamdwietabletki,którepopijam
szklankąwody.
Patrzęnazegarekwiszącynadwejściemdokuchni.
Siódmatrzydzieścicztery.
Tola.Szkoła.Muszęjąobudzić.
Zanimzdążęwstać,mojasiostrawchodzidokuchni.
Manasobieniebieskieszortyibiałąkoszulkę,awłosy
upiętenaczubkugłowydodająjejjeszczewięcejuroku.
Jestpięknądziesięciolatką.
–Boli?–Patrzynamnie,wyciągajączlodówkijogurt
truskawkowy.
–Strasznie.
–Dobrzecitak.
–Słucham?
Tolamarszczyswójsłodkimałynosek.
–Chceszmizabronićspotkaćsięzbratem,więcdobrze,
żezatobolicięgłowa!
–Tola,tonietak–mówięcicho.–Jesteśjeszczebardzo
młoda,aniołku,iniewszystkorozumiesz.