Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ztymrobi?
Tokaczepióraijawyciągamznichpuch.
Wiepan,kiedymamjużwystarczającodużo,
sprzedajętenpuchfabrycepoduszekwdolinie.
Tutejsirolnicyprzynosząmidrób.Jazajmujęsię
ubojemorazpatroszeniemiwzamianrolnicy
pozwalająmizatrzymaćwnętrznościipióra.Gotuję
ijemwnętrzności,apierzesprzedaję.Tojestdobra
pracanaczas,gdyrozmawiamzludźminiezależnie
odtego,jakdługotrwarozmowaanapodstawie
tego,copanmipowiedział,tarozmowamożezająć
dłuższąchwilę.
Tak,rzeczywiście.Mamwielepytań.Będziemy
rozmawiaćdopóty,dopókijednoznassięniezmęczy.
CzyPanisięnatozgadza?
Oczywiście.
PrzedewszystkimchciałbympodziękowaćPani
zaofiarowanyczas.Jestempewien,żenaprzestrzeni
latjużwieluludziprzychodziło,byprzeprowadz
wywiad.
Tak,toprawda.Alejachętnietorobię,
ponieważwiem,żewieluludzizbliżyłosiędoBoga
przezto,coimmówię.Takwięcproszęzaczynać.
Odpowiemnawszystkonajlepiej,jaktylkopotrafię.