Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MaciejŻytowiecki:SZUJERW2010
Powrótdosłużby
Ja?
Maszjakiśinteres,czyjestemtakpiękny,żeniemogłaśsięoprzeć?
Maszcośwsobie.
Wątpię,żebymbyłdośćdobrąpartiądlatakiejkobiety.
Odsunęłasię,rozsiadającwygodnie.Sięgnęładokieszeniświetnieskrojonej
marynarkiiwyciągnęłaeleganckąpapierośnicęzdobionądelikatnymirytami.W
środkuułożonewrządkuwąskiedamskiepapierosy.Poczęstowałamnie,ajaz
chęciązapaliłem,zadowolony,żemogęwreszciespróbowaćczegoślepszegood
mieszankisprzedawanejprzezcyganówzBrudnegoMostu.Wydęciepurpurowych
ustbyłojedynymkomentarzemdobrakumanier,którymsiępopisałem.Użyła
własnejzapalniczki.
Jesteśsilnymmężczyznąmówiła,strzepującpopiół.Dzisiajniemawielu
takich.
Coranooglądałemwlustrzewłasnągębę.Wyglądałajakwyciosanazdrewna
rękączeladnika.Grube,twarde,kanciasterysyikrótkiesiwewłosy.Kiedyszedłem
zaprawionyulicą,porządniludziezawszeprzechodzilinadrugąstronę.Bezpłacenia
miewałemkobietytylkozlitościalbokiedyczegośpotrzebowały.
Byłemzastarynazłudzenia.
Comogędlaciebiezrobić?
Cobyśpowiedział,gdybymsprawiła,żeprzestanieszpić?odpowiedziała
pytaniem.Pytaniemnienamiejscu.
Wolęforsę.
Nielubiszprzyjmowaćpomocy.Koładymuukładałysięnadnaszymi
głowamijakpaciorkiróżańca.Siedziszwtymsamymmiejscuoddłuższegoczasu.
Oglądaszkielichabsyntu,obokleżyłyżka,cukiernica...Niemieszasz.Niepijesz.
Piję,kiedymamochotęnapicie.
Iczekasz,cięnajdzie?niebędzieszsięmógłpowstrzymać?
7