Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zamętiharmonia.ProfesorAleksanderTyszyński
19
myśleniafilozofiiprzedkantowskiej,walczyłzcałąnowsząfilozofiąniemiecką”.
32
JuwczasiestudiówTyszyńskipoznawałzagadnieniaempiryzmu,idealizmu,
przedmiotowości,aeDnieposzedł–jakpisałGrabowski–anizaDowgirdem
[...],anizbytślepozaHeglem,comistrzowałTrentowskiemuilegionowiin-
nychmyślicieliczasu”,tymtrudniejbyłomuznaleźćwsobiepotrzebęopo-
33
wiedzeniasiępoktórejśstroniewczasieprzełomu,którywkulturzepolskiej
symbolizowałaSzkołaGłówna.Jeśliprzypomnimysobie,eidolemDmłodych”,
któregocipieczołowicieodkurzali,stałsięJanŚniadecki,łatwiejzrozumieć,
enieodrazu,niewtedywpaździerniku1866rokuwauliwykładowej,mogli
zrozumiećswojegonauczyciela.
WtejsamejrozprawieTadeuszGrabowskipostawiłwartąosądzeniaidzi-
siajtezę,erozwójmyśliTyszyńskiegodajewyobraenie,jakikształtprzybra-
łybypoglądyMaurycegoMochnackiego,gdybytenokazałsięDprzeytkiem”
wpolistopadowejWarszawie.Tyszyński,jakoautorartykułuDwajostatnikryty-
cywPolsce(DTygodnikPetersburski”1837,nr55),porównywałMochnackiego
zMichałemGrabowskim,niejakoprowokującczytelnika,bypostawiłmiędzy
nimiautorazestawienia.TadeuszGrabowskizaryzykowałtenruch:
CosiętyczyTyszyńskiego,towychowaniemprzypominaonponiekąd[Michała]Gra-
bowskiego.Podobnieobceotoczeniewmłodości,podobnewpływyziemiańskie,po-
dobneusposobieniemarzycielskieiceniąceodosobnieniezłoyłysięjednaknainną
indywidualność.StudiaTyszyńskiegobyłyprzeciepowaniejszeidalekieodtejatmo-
sferywojującegoromantyzmu,jakabyławmłodościudziałemkrytykakresów.Testudia
rzuciływduszęprzeciwnikaGrabowskiegozarodymyśleniabardziejfilozoficznego.
34
Przytaczająctesłowa,niechcęsugerować,eTyszyńskibyłnajwybitniej-
szymkrytykiem(post)romantycznym,cododatkowowzmacniałobysymbolikę
faktu,etowłaśnieon(Dprzeytek”–takeporomantyzmielistopadowym)stał
sięwykładowcąwnowoczesnejSzkoleGłównej.Majednakznaczenie,ekrytyk
trwającycałeyciewodosobnieniuintelektualnym,wcichejzgodzieismutku
wobecogarniającegogowielokrotniecieniaśmierci(ojciec,brat,matka)iwid-
mautraty(majątekwMiassocie),stanąłprzedwarszawskimimłodymiijak
wzwierciadlepokazałimprzyszłość(booprzyszłość,podkreślałczęsto,przede
wszystkimchodzi).Nakreśliłbowiemwizjęstarzeniasiępozytywizmu.
Fenomenologiprekursorpragmatyzmu,wswoimskupieniunakoniecz-
nościduchowejprzemianyczłowiekapodobnydoLwaTołstoja(toznówaluzja
douwagGrabowskiego,którewydająsięprzekonujące),Tyszyńskiwidziałju
35
32
T.Grabowski,StanowiskoTyszyńskiegowdziejachkrytykiliterackiejwPolsce,DPamiętnik
Literacki”1925/1926,s.317.
33
34
35
Tame.
Tame.
Tame,s.334.