Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
poprzednikównatymstanowisku,historykstarożytnościGeoffreydeSte
Croix,powołującsięnakonfliktsumienia,odmawiałprowadzeniamodlitw
(określałsięjako„umiarkowaniewojującyateista”).Konsekwentnie
jednak,kierującsięzasadąwolnościsumienia,ustępowałnatenczas
miejscakomuś,ktomodłyodmawiałzamiastniego.Pamiętamjakkiedyś,
gdybyłemgościemnauroczystejkolacjiwnaszymsiostrzanymKing’s
College,rolęgospodarzapełniłniezrównanySydneyBrenner,jeden
zojców-założycieligenetykimolekularnejilaureatNagrodyNobla(wjego
przypadkuwpełnizasłużonej,abywaróżnie…).Sydneypoprosił
wszystkichzgromadzonychopowstanie,poczymzwróciłsię
donajbliższegosąsiada:„DoktorzeX,czybyłbypanłaskawzmówić
modlitwę?”.Jajednakzostałemwychowanywinnejszkolepodtym
względemjestemuczniemwielkiegofilozofasirAlfredaAyera.On,gdybył
wicedyrektoremNewCollege,bezżadnychoporówintonowałwspólne
modły:„Nigdynieskłamię,aleniemamżadnychobiekcjiprzed
wypowiadaniemsądów,któreniemajążadnegosensu”.
KiedyśbardzoostrozaatakowałamniezatoJuliaNeuberger,jedna
znajbardziejznanychbrytyjskichrabinek,odznaczonanajwyższymi
brytyjskimiorderamiczłonkiniIzbyLordów,cieszącasiędoskonałąopinią
w„wyższychsferach”.Siedzieliśmyakuratkołosiebienajakimśdość
formalnymlunchuikiedyprzyznałem,żebezoporówprowadziłemmodły
wNewCollege,zfuriąoskarżyłamnieohipokryzję.Zaoponowałem,
argumentując,żejakkolwiekmodlitwamożeznaczyćwieledlaniej,dla
mnietocośbezznaczenia,zczymmamwięcwalczyć?Topoprostu
sprawadobregowychowania,uprzejmygestcośjakzdjęciebutów
przedwejściemdohinduistycznejlubbuddyjskiejświątyni.Wreszcie,
dodałem,tooznakaszacunkudlaodwiecznejtradycji(choćtaknaprawdę
niebyłeminiejestempewienowej„odwieczności”.Czyprzypadkiem,jak
wiele„odwiecznych”tradycji,
Benedictusbenedicat
niewywodzisięzXIX
wieku?).
Innymrazem,podyskusjiwWellingtonCollege,wktórejopróczmnie
uczestniczylimiędzyinnymibiskupOksfordu,filozofA.C.Grayling
idziennikarzCharlesMoore(któryzjakichśpowodówzaopatrzyłsię
naokazjęwdwieśrutówki),gospodarzezaprosilinasnakolację.
Przełożonykolegium,samAnthonySeldon,uprzejmiepoprosiłmnie,bym
przedposiłkiemodmówiłjakąśświeckąmodlitwędziękczynną.Wezwany
takznagładoodpowiedzi,niewymyśliłemniclepszegoniż„Zawszystkie
tedary,którewkrótcespożyjemy,dziękujemyci,kucharzu”.
Najnudniejszymchybazobowiązkówwicedyrektorabyło
przygotowywaniemównanajrozmaitszeokazje,najczęściejpowitalnych
dlanowychczłonkówkolegiumipożegnalnychdlatych,którzynas
opuszczali.Tochybawłaśnietychmównajbardziejsięobawiałem,gdy
uświadamiałemsobie,żenieuchronniezbliżasięmojatura,zwłaszcza
żenażywosłuchałemwielokrotniewtejrolimówcówwyjątkowo
marnych,aleinaprawdędobrych.Gdyjużpadłonamnie,jakośsobie
poradziłem,choćkosztowałomnietosporopracy.Wszystkiewystąpienia
starannieprzygotowywałemitoniesamnieocenionympomocnikiem
byładlamnieHelenaCronin,filozofkaihistoryknaukizLondonSchool
ofEconomics,aprzedewszystkimosobaowielebardziejdowcipnaode