Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdziałpiąty
C
wieczorem.
zytotakiezłe,żetatapodobasięDonnie?–spytałaPollypóźnym
Siedziaływjejpokojunapoddaszupensjonatu,gdzieznajdowały
sięrównieżsypialnieNattieiGenevieve.Pokojedlagościisypialnia
rodzicówmieściłysiępiętroniżej.Nattiezcórkąmiałytudziś
nocować.Wszystkietrzysiedziałypotureckunapodwójnymłożu
Polly.Pośrodkustałatacazresztkamizprzyjęcia,ananocnymstoliku
pustabutelkapowinie.GenevievezaskoczyłopytaniePolly.
Oczywiście,żetomaznaczenie.Wkońcutoichojciec.
–Ostrzegamcię,Poll–powiedziałaNattie.–Nieodgrywaj
tuPollyanny,którawkażdymwidzidobro.DonnaMorgan
towcieleniezła.
–Skądwiesz?
–Tooczywiste.
Pollyprzechyliłagłowęnabokizmarszczyłaczoło.
–Dlaczegowięcstanęłaśwjejobronie,gdyRuperttakźle
jąpotraktował?
–Wielkamirzecz.Wkurzyłmnieichciałammuprzyłożyć.
Pollytowystarczyło,leczGenevieveniedałasięnabrać.
–Alezciebiekłamczucha,Nattie.Naskoczyłaśnaniego,boto,
copowiedział,byłoohydneiprzezchwilęzobaczyłaśwDonnieofiarę,
niezagrożenie.
Nattiechrząknęłaiwłożyładoustkawałekpizzy.
–Mamrację,prawda?–ciągnęłaGenevieve.–Jednaknajgorszejest
to,żezachowałyśmysięnielepiejodRuperta.Wystarczyłjejstrój,
ajużuznałyśmyjązawroga.
–Niebezpowodu.Takobietaszukamężaipostanowiłazdobyć
naszegotatę.Todlaniejkaszkazmleczkiem.
–Niemożesztegowiedzieć–zaprotestowałaGenevieve.–Jedyną
zbrodnią,jakąpopełniła,jestwyzywającysposóbubieraniasięizbyt
mocnymakijaż.Niemamyprawajejkrytykować,niejesteśmy
wzorcamielegancji.
Popatrzyłyposobie:Pollyubranabyławstarąpiżamęojca
wtureckiewzory,Nattie–wkoszulkęnaramiączkachibokserki