Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.Rozważaniaonaturzewspółczesnychdemokracji
13
nego”
15
.Wteoriachsocjologicznychopisującychstrukturęładuspołecznego
centralizmprzeciwstawianyjestlokalizmowi.Byłbyzatemlokalizmodzwier-
ciedleniemtönniesowskiejwspólnoty,centralizmzaś-stowarzyszenia.
Komercjalizacjatojedenzpodstawowychpostulatówliberalnychineoli-
beralnych.Liberalizm,jakoideologiaczykierunekpolityczny,koncentrujesię
wokółideiwolnościiindywidualizmu,awujęciugospodarczym-zakładaprze-
kształcaniezasadfunkcjonowaniainstytucjispołecznychnabardziejrynkowe,
m.in.właśnieprzezkomercjalizację.
Oczywiściekażdaztakopisanychkategoriiwymagauszczegółowieniaoraz
wpisaniawokreślonykontekst-temucelowiposłużyprezentowanyrozdział.
Pojęciatezyskajątymsamymumocowanieteoretyczne-wtymceluopiszę
głównepostulatykonstytuująceoweidee,dziękiktórymwrozdzialemeto-
dologicznymwyodrębnićbędęmógłwskaźnikiniezbędnewtokupóźniejszej
analizydoopisywaniaprzemianpolskiegosystemuszkolnego.Ideedemokra-
tyzacji,centralizacjiorazkomercjalizacjizostanąwpisanerównieżwtłospo-
łeczno-gospodarcze.Trudnowszakbyłobyanalizowaćprzemianybędąceprzed-
miotempracyiniezwracaćuwaginaichhistoryczneumocowanie.Zabiegten
jestszczególnieistotnywkontekściekomercjalizacjiidemokratyzacji(odwo-
łującejsiędoliberalnejdemokracjirynkowej)-ichobecnykształtimiejsce
wdyskursiespołeczno-gospodarczymnastępstwemprzemianekonomicznych
zapoczątkowanychnaświeciewlatach70.XXwieku.
10Rozważaniaonaturzewspółczesnychdemokracji
Zuwaginaproblematykępracyniebędęszczegółowoopisywałhistoriidemo-
kracji,leczniesposóbnienawiązaćchoćbysłowemdojejklasycznychkorzeni,
wtymdoArystotelesowskiegoujęciapolityczności
16
.Tutajpochylićchciał-
bymsięjednaknadjejwspółczesnympojmowaniem-beztegotrudnobyłoby
15W
.Goszczyński,W
.Knieć,H.Czachowski,Lokalnehoryzontyzdarzeń,MuzeumEtno-
graficzne,Toruń2015,s.17.
16DKtozaśniepotrafiżyćwewspólnociealbojejwcaleniepotrzebuje,będącsamowy-
starczalnym,bynajmniejniejestczłonkiempaństwa,azatemjestalbozwierzęciem,albo
bogiem”.Arystoteles,Polityka,przeł.L.Piotrowicz,PWN,Warszawa1964,s.8.Toklasyczne
ujęcie,naktórymniejakougruntowanejestwspółczesnerozumienieszerokopojmowanego
społecznegouczestnictwa,możedziśbudzićwielepytań.Stawiajem.in.JacquesRancière-jak
wszakżezauważyłJerzyFranczak,DRancièrechętniewracadoArystotelesowskiegozoon
politikon.Człowiekjestistotąpolityczną,gdyżposiadamowę,którakwestiesprawiedliwości
iniesprawiedliwościpotrafiuczynićwspólną,podczasgdyzwierzędysponujejedyniegłosem,
przekazującymradośćiból.Rzeczjednakwtym,bydowiedziećsię,ktoposiadamowę,akto
jedyniegłos,czylijakieniejawnestrukturywłączająnasdopolitycznejwspólnotylubzniej
wyłączają”.J.Franczak,JacquesRancière:historialiteraturyipolityka,DTekstyDrugie”2012,nr3,
s.189.Choćjesttowątekniezmiernieciekawy,zuwaginaobjętośćtekstuipróbęzachowania
klarownościwywoduniebędzietudalejporuszony.