Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
34
RozdziałII
wniebogłosy.Szpalerytakżeniemilczałyitowarzyszyłnamprzetaczającysięod
KoszykowejdoAgrykoli,bezprzerwyskandowanyokrzyk:„Niechżyjąułani!”(...)
byłowtychszeregachmnóstwoPolekodlatośmiudoosiemdziesięciu,również
posyłającychcałusyiprzeważniepłaczącychjakbobry.Płakalizresztąbezwstyd-
nienawetstarsipanowie,podbiegającydokoniiwciskającyułanomgarściepa-
pierosów.Wtakiwspaniałysposóbobjawiłasięnamprawda,żemamyPolskę.
Aotojakinnyuczestniklistopadowychwydarzeńrelacjonowałdokonujące
siętegożdniaprzejęciewładzyzrąkokupantawKaliszu:PrezesZwiązkuDow-
borczykówbyłychwojskowychpłkdrOlgenbrandtzarządzazbiórkębyłychwoj-
skowychwmieszkaniupanaDzierżawskiego,komendantaStrażyObywatelskiej
miastaKalisza.Nagodzinę9tegożdniazbierająsiębyliwojskowiwmyślpo-
wyższegozarządzenia:stawiłosięokoło25byłychwojskowych,wtymośmiu
oficerów.PanDzierżawskiwydajekrótkiezarządzeniawceluzdobyciabroniod
NiemcówizajęcianaNiemcachnajważniejszychinstytucji(...)Ogodz.11zajęta
jużbyłapoczta,zarządgubernialny,więzienia,sąd,kasagłównaiprzykażdej
zwyżejwymienionychinstytucjijużstałastrażpolskazkarabinkiemwręku.
Dogrupy25wojskowychdołączylipeowiaccy,StrażObywatelska,młodzież;
rozbrajanieNiemcówiprzejmowaniewładzyodbywałosięwasyścietłumów
kaliszan.Niewszędzieakcjaprzebiegałatakspokojnie.Wprzeciwieństwiedo
Austriakówniemieccyżołnierzeniezawszebezoporuoddawalibroń.Doszłodo
starćzoddziałamiPOW.Wydarzeniatebyływielokrotnieopisywaneprzezhi-
storyków,toteżniewydajesięceloweprzypominanieichwtymmiejscu.
Po11listopadaakcjaformowaniawojskanaobszarzeKrólestwanabrałatempa
.
Zubożałeprzezlatawojnyspołeczeństwopośpieszyłozpomocąofiarowującodzież
,
bieliznę,żywność.Niemogłotooczywiściepokryćpotrzebrosnącejarmii,ale
widocznewszędzieoznakipomocyiżyczliwościpomagałymłodemużołnierzo-
wiznosićniewygody.Podobniejaknaterenieokupacjiaustriackiejnajbardziej
czynne,energiczneokazałysięśrodowiskalegionowe,peowiackieiżołnierzy
byłychKorpusówPolskichnaWschodzie.Formowaniuoddziałówwojskowych
towarzyszyływwielurejonachkrajuniepokojespołecznespowodowanetrudną
sytuacjamaterialnąipodsycaneprzezagitatorówkomunistycznych.Dochodziło
dorabunków,przejawówbandytyzmu.Abyukrócićanarchię,niezwyklegroźną
dlakrzepnącychdopierostrukturpaństwa,władzemusiałyniejednokrotnieod-
woływaćsiędopomocywojska.Najwięcejmeldunkóworabunkachilokalnych
rewoltachnapływałozlubelszczyznyikielecczyzny.Wkieleckimsytuacjęzdo-
łanoopanowaćdopierowpierwszychdniachgrudnia.WWarszawiejeszcze
FranciszekSkibiński,Ułańskamłodość1917-1939,Warszawa1989,s.58.
Organizacjaszwadronujazdyziemikaliskiej,CAW,relacje,sygn.I.400.2525.