Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Moskwa,wrzesień1921roku
WskazówkitarczyzegarazawieszonegonaścianiegabinetuArturaArtu-
zowawskazywałykwadranspodziewiątej.Odpiętnastuminutpowinienjuż
tubyćWiaczesławMienżynski.TowłaśniezzastępcąszefaGPUmiałuzgod-
nićszczegółyplanuoperacjiuTrust”
,którątenbędziereferowałprzedścisłym
kierownictwemWszechrosyjskiegoCentralnegoKomitetuWykonawczego.
ByćmożeprzedsamymitowarzyszamiLeninemiTrockim?Któżtomógł
wiedzieć?DlategoteżspóźnienieMienżynskiegozaczynałoniepokoićAr-
tuzowa.Początkowomyślał,żetopremedytacjaiwykalkulowanagra,która
mapokazaćjegosiłęiprzypomnieć,ktojestważniejsząfigurąworganach
bezpieczeństwapaństwa.Amożepowódjestinny?MożeMienżynskizo-
stałodsuniętyodoperacji,alboteżtoonjużniąniekieruje?Możezamiast
zastępcyszefaGPUwdrzwiachukażąsiężołnierzezrozkazemaresztowa-
niaszefaoperacjispecjalnych?Zrozważańwybawiłgopodniesionygłos
dobiegającyzkorytarza.Artuzowodruchowozerknąłnadrzwi,wktórych
właśnieukazałasięlekkozgarbionasylwetkaMienżynskiego.Wyglądałdużo
lepiejniżkilkadnitemu,kiedymignąłmunakorytarzuŁubianki.Ogolony,
zdokładnieprzystrzyżonymiwąsami,wświeżowykrochmalonejkoszuli,
odktórejbiłonieskazitelnąbielą,izszerokimuśmiechem,którybyłzupeł-
nąnowościądlaArtuzowa.NigdyniewidziałzastępcyszefaGPUwtakiej
formie.Niezwiastowałotoniczegodobrego.Mimowolnieprzełknąłślinę.
—Przepraszam,towarzyszu,alezatrzymałymnienaglesprawywagi
państwowej.Niemogłemwaszawiadomić…Rozumiecie...
Artuzowprzytaknąłskwapliwiegłową,nawetprzezmomentniemając
wątpliwości,żetokłamstwo.Małofinezyjne,możnabypowiedzieć,żepro-
stackiewswoimprzekazie.Togozaniepokoiłojeszczebardziej.Niemógł
–35–
