Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zagadnieniehistoriografiipamięci
zbiorowakulturowatowypreparowaniepewnychmomentówzeznacznie
bardziejskomplikowanegoiwniezwyklezawiłysposóbzasupłanegoizapęt-
lonegoprocesuspołecznego.Dodatkowychtrudnościprzysparzaniezwykle
powikłanaterminologiasłużącadoopisutychzjawisk,związanam.in.zwie-
loznacznościąsłowaDhistoria”.
StosowaniekategoriiDpamięci”winnoteżwciążprzypominaćopytaniu
ostosunekbadańnadpamięciądobadańnadsamąprzeszłością.Woczywisty
sposóbbadanietoniejesttymsamym.BadanieDjaksprawysięrzeczywiście
miały”,takjaktegochciałRanke,jestczymśinnymodbadaniaDjakzostały
onezapamiętane”lubteżDjakonezapamiętywane”.Głębszynamysłnadtym
zagadnieniemprowadzidozłożonychpytańepistemologicznych,cojestodpo-
wiednikiemdesygnatempojęciaDprzeszłość”iczynionajestkonstatacja,że
niezależnieodnaszychwyobrażeńoczasieprzeszłym,wszystko,codostępne
nambezpośrednio,dostępnejestnamjedyniewczasieteraźniejszym45.Kwestia
tasygnalizujerównieżróżnicemiędzyróżnymiDmodusami”pamięcispołecz-
nej,wykraczajednakpozazakrestejpracy.
DPamięćspołeczna”jestproduktemprocesuspołecznego.Tostwierdzenie,
będąceniemaltautologią,posiadajednakdużeznaczeniedlapogłębionego
zrozumieniatego,czymDpamięćspołeczna”wrazzeswoimiposzczegól-
nymiodmianamiorazDpamięćzbiorowa”.Naiwnościąbyłobymniemać,że
procestworzeniasięDpamięcizbiorowej”przypominawjakikolwieksposób
procesgromadzeniawiedzy,jakrównież,żehistorycy,jakonaukowcy,czyteż
naukowahistoriografiaczymświęcej,niżtylkojednymzwieluczynników
jejkształtowania.Pamięć,rozumianajakospołecznyobrazprzeszłości,niema
swegowyróżnionegoautora.Nakładająsięwnimitworzągozjawiskaobar-
dzoróżnymcharakterzeitypowedlaróżnychpoziomówżyciaspołecznego.
Poszczególnepamięci,tworzącróżneobrazyprzeszłości,współistniejąobok
siebieikonkurujązesobą.Choćmożnastosowaćwobecnichkryteriumpraw-
dziwości,tojednakbadaćjetrzebajakosamodzielnetworyspołeczne,ich
społecznezaistnienie,stawaniesięifunkcjonowanie.DPamięćzbiorowa”nie
jestcieniemtylkotego,cozdarzyłosięwczoraj,leczburzliwąrzeczywistością
społeczną,któranajnowszedziejewciążczynielementemteraźniejszości.Stąd
teżmożnapowiedzieć,żeobrazprzeszłościjestinscenizowanywczasieteraź-
niejszym.
45Zob.H.J.Goertz,UnsichereGeschichte.ZurTheoriehistorischerReferentiali-
tät,Stuttgart2001.LapidarnieujmujetoPaulRicouer:DReprezentacja,jakąoperuje
historyk,towrzeczysamejobecnyobrazrzeczynieobecnej;leczsamarzecznieobec-
narozdwajasięnaznikanieiistnieniewprzeszłości.Rzeczyprzeszłychnietylejuż
niema,aleniesposóbzapewnić,żeichwogóleniebyło”P
.Ricouer,Pamięć,histo-
ria,zapomnienie,Kraków2006,s.376.
30