Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WyraźnesylwetkitrzechNiemcówwmundurachochronnych,
whełmach,zpistoletamimaszynowymizawieszonyminaszyi
zatrzymująsię,byzachwilęwspiąćsięnagruzowiskoi...zniknąć
zanim.Udałosię!
Poupadkupowstaniaipozbyciusięcałejludnościlewobrzeżnej
WarszawyNiemcynadobrezadomowilisięwmieście.Bezobawy
wędrująpowymarłychulicachnaskrótyprzezruiny.Takaścieżka
prowadziniedalekokryjówki.Chciałobysięurządzićjedną,drugą
zasadzkę,pokąsaćpsubratów,strachunapędzić!Nieznalibydniaani
godziny,niewiedzieliby,skądnadchodziśmierć:zdrugiejstrony
Wisłyczyzsąsiedniejgórygruzów...Oj,duszopolska,Kmicicowa!
Realiakażązapomniećowojniezaczepnej.Szansąnaprzetrwanie
tylkoczapkaniewidka,poruszaniesiębezszelestne,omijanie
wielkimłukiemniemieckichścieżek.
Chłódstajesięcorazbardziejdokuczliwy.Śniegzdeszczem,
zawierucha.Niepomaganakładaniekilkuwarstwodzieży.Tojuż
chybalistopad.Stracilizupełnierachubęczasu.Czytozresztą
majakieśznaczenie?Ichwpływnarozwójwypadkówjestżaden,
muszątrwaćwukryciudokońca.Przypominająsobieróżne
wydarzeniatragiczne,beznadziejne,którejednakzakończyłysię
szczęśliwie.Dlaczegotakidobrykoniecmiałbyniebyćimpisany?
Przyszłonajgorsze.KtórejśnocyJaworskiegozaczynająmęczyć
atakikaszlu.Dusisię,zakrywagłowękocem,bystłumićhałas.
Przerażeni,niemogąmupomóc.Żebychoćaspiryna!Gotująbez
przerwywodęnamaszyncespirytusowejipojągolekarstwemwłasnej
produkcji:gruzoglukozą.Jaktodobrze,żezostałajeszczeodrobina
cukru!Otulająchoregowszystkimikocami.Nieopuszczająkomórki
aninachwilę.
Gruzoglukozaokazałasięskuteczna.PotrzechdniachJaworski
przełamujekryzys.
ChorobaprzyjacielaistałajużobecnośćNiemcówna„ich”terenie
wpływająnapodjęcieniełatwejdecyzji.Zdająsobiesprawę,żetak