Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
T.Dołęga-Mostowicz,„KarieraNikodemaDyzmy”,Warszawa2015
ISBN978-83-7798-148-1,©byBELStudio2015
5RzGzLaï30
Całyranekzajęłyprzygotowaniadowyjazdu.Dyzmadużeporobiłza-
bardzożółtebucikiidwagotowegarnitury,któreleżałynanimprawiedobrze.
kupy,gdyżzdawałsobiesprawę,żemusiwyglądaćprzyzwoicie.Kupił
więckilkazmianbielizny,kilkakrawatów,noweprzyborydogolenia,
Pozatymnabyłmocdrobiazgówipiękneskórzanewalizy.
SynrejentaWindera,studentzeLwowa,niegdyścałyŁyskówzachwycałswą
elegancją,awjegopokojuNikodemnierazpodziwiałszykróżnychprzedmiotów
toaletowychiterazprzyzakupachstarałsięnaśladowaćgustmłodegorejentowicza.
Kapitałzostałmocnonadszarpnięty,leczDyzmabyłkontentzsiebie.
Doszóstejzałatwiłjużwszystko,pociągodchodziłopółdoósmej.
Mańka,którapoczątkowoobiecywałasobie,żeodprowadziDyzmęnadwo-
rzec,teraztakonieśmielonabyłajegoekwipunkiem,żenieodważyłasięnawet
zaproponowaćswegotowarzystwa.
Gdywychodził,wybiegłatylkozanimnaschodyigorącowycałowała.Po-
tempomogłaznieśćwalizy,kiedyzaśdorożkaruszyłazmiejsca,zawołała:
Wrócisz?
Wrócę!odkrzyknąłDyzmaimachnąłkapeluszem.
Drugąklasąjedziesięznaczniewygodniejniżtrzecią.Popierwsze,zamiast
twardychławektusprężynowekanapy,podrugie,pasażerowieznacznie
milsi,aisłużbakolejowagrzeczniejsięodnosiniżwtrzeciej.
Dyzmarozkoszowałsięswąpierwsząpodróżąwwarunkach,któredawa-
łymuwrażenie,żeotojestpanemcałągębąiżenietylkonaczelnikurzędu
pocztowegowŁyskowie,alenawetobajWinderowie,ojciecisyn,niczymnie
zaimponowalibymuteraz.
Kilkaosób,którezajęłymiejscawtymżeprzedziale,wkrótcewysiadłoiDyz-
mapozostałsam.Niechciałomusięspać.Zresztąnależałogruntownieobmy-
ślićcałąsprawę.
Rozumiałjużterazdobrze,żeniespodziewanąpropozycjęKunickiego
zawdzięczawyłącznietemu,żetenstarywygawziąłgozawpływowąosobi-
stość,pozostającązministremJaszuńskimwbliskichstosunkach.Oczywiście
25