Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KatarzynaWoźniak
RW2010
Hydrapamiątek
niepotrzebnąstratączasuienergii.WszyscyznaliAnnęwtejkawiarni,choć
właściwiejbyłobyrzec:wszyscyrozpoznawaliAnnęwtejkawiarni.Powiedziano
więcszybkie„dzieńdobry”,wrzuconepomiędzypowitaniazinnymigośćmilokalu,
ipodanokawęsamącozwyklewpapierowymkubku,czarną,zdwiema
łyżeczkamicukru.Takuzbrojonawkubkowyzestawenergii,Annaruszyławżycie.
Nanajbliższymskrzyżowaniuzatrzymałpiskoponikobiecykrzyk.Odgłos
pękającegoszkła,spotkanieczaszkizasfaltemidługiewycieklaksonubrzmiałyjak
fragmentfilmowejścieżkidźwiękowej.WgłowieAnnymilionmyśli,achwilę
późniejpustka.Kobietaoblondwłosachleżałanaziemi,nieruchoma,
nieprzytomna.StojącyobokAnnywysokimężczyznawdługimpłaszczujużdzwonił
pokaretkę.Krewspływałastrumieniemwzdłużrynsztoku.
„Takiekrucheżycie”pomyślałaAnnaipoczuła,jakmartwajestjejdusza,
ażyciepuste.Wolnymkrokiempodążyławkierunkubiura.Buczeniesyreny
nadjeżdżającejkaretkijeszczedługodźwięczałowjejuszach,awidokkrwawejrzeki
nieznikałzsiatkówkioka.
Agdybywkawiarnibyłomniejludzi?Annadostałabykawęszybciej.
Wcześniejwyszłabynaulicę.Przecieżtowniąmógłuderzyćtensamochódiod
pięciuminutmogłabyjużnieżyć!Coczułaby,leżąc?Oczymbymyślała,próbując
wziąćjeszczejedenoddech?Czybyłabygotowaodejść?Pracownicabanku.
Asystentkaprezesa.Pracującadwatysiąceprocentszybciejiwydajniejniżprzeciętny
obywatel.Czywypełniłajużswojąmisję?Czyosiągnęławszystko,nacobyło
stać?Czyjestnadobrejdrodze?Czyobraławłaściwycel?Właściwydlaniej?Kiedy
wogóletencelsięnarodził?Niepamiętała.Wjakichokolicznościach?Niemiała
pojęcia.Wszystkietepytaniakłębiłysięwjejgłowie,dokładnietakjakbyżycie
wypływałozjejwnętrzastrugąkrwi.Poczułapustkę.Niemiałaniczego,cobałaby
sięstracić.Niebyłonikogo,kogobałabysięopuścić.Niczegoniepragnęła.Czego
bowiemmogłabychcieć,posiadającjużwszystko,oczymmarząinni?Jednocześnie
6