Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Idźcieisprawdźcie,czymówiprawdęzarządziłahiena.
Nadrodzewidniaływyraźneśladyzająca.Gdyprzekazanoinformację
sędzinie,zwróciłasiędoperliczki:
Atyperliczko,którądrogąudawałaśsięnapole?
Oprócznógmamtakżeskrzydła,naktórychwznosiłamsięwprzestworza
ileciałamdopracynapoluwyjaśniłazapytana.
Onie,perliczko.Cośkręcisz!zawyrokowałahiena.Argumentyzająca
bardziejprzemawiająmidowyobraźni.Chciałaśgoprzechytrzyć,czyżnietak?
Niechcięwięcejtutajniewidzę!
Pojakimśczasiezającwyruszyłposól.Wracajączdalekiejpodróżyzmęczyłsię
jaknigdy
.Wtymmomenciezjawiłasięponadjegogłowąperliczka
imuzaproponowała:
Zającu,mogęcipomóc.Chętnieprzeniosętwójciężkitowar.
Zajączgodziłsiębardzochętnie.Powierzyłswąsólperliczcei...
tylewidział!
Znowuudałsiędosąduzeskargą.Itymrazemsędziąbyłahiena.
Zającu,comaszdopowiedzeniazapytała.
Zającopowiedziałszczegółowocałąprzygodę.Perliczkaprzedstawiławłasną
wersjęwydarzenia.Sólprzenoszonanajejgłowiesprawiła,żepojawiłasięnaniej
łysina.
Aterazzającupokażswojągłowęzarządziłasędzina.
Zającprzykuliłuszyioczomzebranychukazałasięlśniącaw
słońcu,nieuszkodzonasierść.
Zbliżsięityperliczko,zobaczymy.
Perliczkaztriumfempokazywałaswojąłysągłowę.Sędzinaniemiałażadnych
wątpliwościiwydaławyrok:
Zającu,sólnależydoperliczki.Odjejprzenoszeniawypadłybiedaczcepióra.
Tymrazemjejprzyznajęrację.
Żółwisęp
Zawszezzazdrościąspoglądałżółwnaswychsąsiadówptaki,jakzataczając
kołabeztroskoszybowaływprzestworzach.
Ach,gdybymumiałlatać!Todopieromiałbymfrajdę!marzyłbezustanku.
Pewnegodniazdobyłsięnaodwagęiudałsiędosępa.Powiedziałmu,żeodda
wszystko,coma,jeślitylkonauczygolatać.Początkowosępniechciałgonawet
słuchać.Wiedziałbowiem,żeżółwniemożelatać.Kiedyjednaknatrętnysąsiad
niedawałzawygraną,postanowiłdaćmunauczkę.Chwyciłżółwiawszpony,
wzniósłsięwgóręiposzybował.Kiedyprzeleciałkawałdrogi,upuściłżółwia
izawołał:
Pokażteraz,copotrafisz!
Zanimżółwzdążyłotworzyćusta,upadłnastoskamieniirozbiłsięnadrobne
kawałki.
Jeżelichcesz,bycisiędobrzepowodziło,zostańtam,gdziecięumieściłAllah.
Psotnemałpy
Żyłsobiebogatykupiec.Pewnegodniaspakowałkoloroweczapeczki
ipostanowiłudaćsięzniminarynek.Wdrodzezboczyłkucienistemudrzewu,