Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Robotapostępuje.Byłonasdziewięciuwataku,licząckapitana
Loren,dowódzcęrozbójników.Niemówięnawetojegoludziach.
Dziewięćdobrychszpad!rzekłKokardaswzamyśleniu.
Wszyscyoniwyszlizfosyporąbani,pocięci,okrwawieni,ależywi.
ZtychdziewięciuStaupicikapitanLorenzginęlipierwsi.Staupic
pochodziłzdobrejrodziny,jakkolwiekmiałwyglądgbura.Kapitan
LorenbyłżołnierzemikrólHiszpaniidałmudowództworegimentu.
Staupicumarłnaproguwłasnegodomu,kołoNorymbergii.Umarł
odciosutu,międzyoczami.
Paspoaldotknąłsiępalcemwokreślonemmiejscu.
MimowoliKokardasuczyniłtosamo,mówiąc:
KapitanLorenumarłodciosutu,międzyoczami!Dowszystkich
dyabłów!Dlatych,którzywiedzaipamiętają,tojakbypieczęć
mściciela.
Innidorabialisięfortuny,ciągnąłPaspoalbopanGonzaga
zapomniałtylkoonas.PintoożeniłsięzjakąśdonnązTurynu,
MatadorzałożyłakademięfechtunkowąwSzkocyi,JoelJugankupił
sobietytułszlacheckiwdolnejBretanii.
Tak,takdodałGaskończykżyliwygodnieispokojnie.Pinto
zostałzabitymwTurynie,MatadorwSzkocyi.
JoelJuganwMorlexdokończyłbraciszekPaspoalwszyscy
jednymitymsamymciosem.
CiosemNeversa,dolicha!
StraszliwymciosemNeversa!
Pozostalichwilęwmilczeniu.Kokardasuniósłbrzegikapelusza,aby
otrzećpotzczoła.
PozostałjeszczeFaenzarzekłwkońcu.
ISaldanidorzuciłPaspoal.
Gonzagadużouczyniłdlatychdwóch,Faenzajestszlachcicem.
ASaldanibaronem.Przyjdzieinanichkolej.
Trochęwcześniej,trochępóźniej,szepnąłGaskończykinanas
także!
Inanastakże!powtórzyłPaspoalzedrżeniem.
Kokardaswyprostowałsię.
Wieszco!zakrzyknął,jakoczłowiekjużzdecydowany.Wiesz
co,kochanie,gdywyciągniemniejużnabrukulubnatrawie
ztadziurąmiędzybrwiami,bowiemdobrze,żejemusięnieoprę,
powiemmujakkiedyś:„Hejmałygałgusie!Podajmitylkorękę,abym
umarłszczęśliwy.PrzebaczstaremuKokardasowi!”Koronocierniowa!
Otowszystko,couczynię.