Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tym,żejakosierotaobdarzonyprzywilejemnaukiwThere-
sianumDwypadłzgłowy,serca,słowemzwszelkiejosobistej
troskirodzinydotegostopnia,żebodajjednychwakacji,bo-
dajjednychświątniespędziłwśródswoich”7.Tymtłumaczyć
możnarównieżpóźniejszesłabewięzibliższejidalszejrodziny
zpotomstwemEdmundaorazbrakpolskichtradycjiwjego
domu.Tłumaczącoddaleniesięojcaodkrewnych,pisał:DNie
przytulonydorodzinywodpowiedniejchwili,separowałsię
odniejcałeżycie”8.Nieodcisnęłotojednaknanimanina
jegocharakterzeżadnegopiętna.Przyjacielskiikochany
przezdzieci,zmarł15listopada1895rokuweLwowiew52.
rokużycia,kilkamiesięcypoprzejściunaemeryturę.
MatkaEugeniusza,IrenazdomuKörtvellessydeAsguth,
byłaWęgierkąszlacheckiegopochodzenia,osobąoczytaną
imuzykalną.Wychowanastaranniewzdyscyplinowanejat-
mosferzeponuregodomu,byłanaogółmilczącaiskłonnado
kontemplacji.Wobecdzieciapodyktyczna,niecierpliwaimało
wyrozumiała,choćkochającaiuczuciowa.Nieuznawałaani
chorób,anilekarzy.Nieznałajęzykapolskiego.Wdomudo-
minowałwięcjęzykfrancuski,cobudziłoniechęćibunt
zwłaszczachłopcówstarszego,urodzonegow1869roku
Jana,orazEugeniusza.Później,nawetgdyjęzykpolskipo-
znaławstopniuwystarczającym,pełniłonnaogółtylkorolę
pomocniczą,Dkuchenno-dziecinną”9.
Gdyojciecżył,utrzymywałsięswoistyindyferentyzmsy-
nówwobecmatki.Pośmierciojcaichstosunekdoniejzmie-
niłsięradykalnie.Obajzaczęliodnosićsiędomatkizre-
spektem,szacunkiemimiłością.Uzmysłowilisobiewtedy,że
tasurowa,milczącainietolerancyjnaosobabyłaDwzorem
poczuciaobowiązkuipracowitości,oszczędności,pogardydla
pospolitości[...],atedyiwzorempewnejszlachetnejdu-
1111111
kim:Kobielnik-Wierzbanowa-Wiśniowa(hr.FeliksaR.).Dobraziemskiewdówpo
Romerachleżaływtedywpow.dąbrowskim:SmykówWielki-Luszowice(hr.Kon-
stancjiR.);wówczesnympow.wadowickim:Ochodza(hr.EugeniiR.);wpow.
ropczyckim:OciekazWolą(hr.WandyR.).Danecyt.za:H.Stamirski,Euge-
niuszRomerjakouczeńgimnazjumnowosądeckiego,DRocznikSądecki”1960,
t.IV,s.173.
7E.Romer,Pamiętniki...,s.17.
8Tamże,s.18.
9Tamże,s.22.
11