Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
28
RozdziałI:Założeniateoretyczneł
obecnieobowiązującewdydaktycehistoriiorazhistoriihistoriografii,część
ztychpraczaliczylibyśmydorzędusyntez,częśćdoparasyntez,innedo
kompediów,ajeszczeinnedopodręcznikówszkolnych52.Ponieważjednak
kryteriarozstrzygająceotym,czydanapracajestnaprzykładsyntezą,czypa-
rasyntezą,pozostająnieostreiniejednoznaczne(byniepowiedziećdośćDuzna-
niowe”)53,odwołałamsiędoinnychtypologii,dającychmożliwośćpotrakto-
52
PrzykładowoE.Cesarzdlaokresu1795—1864wprowadziłanastępującypodział
uznanychzaDtypowe”podręczników:1)podręcznikidladzieciimłodszejmłodzieży
,2)pod-
ręcznikidlastarszejmłodzieżyoraz3)zarysyprzeznaczonedlaDludu”.Zob.E.Cesarz:
Chłopiwpolskiejmyślihistorycznejł,s.11.
53OkłopotachzprecyzyjniejszymokreśleniempojęciaDsyntezahistoryczna”iusi-
łowaniachdookreśleniategotypunarracjizob.A.Stępnik:Ukrainaistosunkipolsko‑
‑ukraińskieł,s.13—15,atakżeW
.Kaute:SyntezadziejówPolskił,s.11—38.Itaknp.
J.MaternickiupatrujekryteriumDsyntetyczności”Dwprzenikającejdziełomyśliprzewod-
niej,spajającejworganicznącałośćróżnorodnepierwiastkiwykładu(narracji),stanowiące
odpowiedźnapodstawowepytaniahistoryczne,awłaściwiehistoriozoficzneipolityczne.
Dziełosyntetycznemusiwychodzićpozafaktyiindukcyjneuogólnienia,wplataćwtok
rozważańróżnorodnepierwiastkiwiedzyteoretycznejipolitycznej,wyjaśniaćprzeszłość,
alejednocześniewskazywaćperspektywyprzyszłości.Wszystkieklasycznepolskiesyntezy
historyczneAdamaNaruszewicza,JoachimaLelewela,JózefaSzujskiegoczyMichała
Bobrzyńskiegoprzesiąkniętebyłypierwiastkamihistoriozoficznymiipolitycznymi”.
J.Maternicki:Historiografiaaedukacjahistoryczna.W:PamiętnikXIIIPowszechnegoZjazdu
HistorykówPolskich.Poznań6—9września1984roku.Cz.1:Referatyplenarnesekcje.
Wrocław—Warszawa—Kraków—Gdańsk—Łódź1986,s.271—272.Niejestdlamnie
jasne,czyzasyntezębędzieuznanapraca,któraspełniawszystkieprzedstawionekryteria,
czytylkowybranespośródnich?Jeżeliwypełnieniewszystkichniebyłobykonieczne,
toktóretaknaprawdędecydujące?Czytewiążącesięzobecnościąsugerowanych
nakońcuwywoduDpierwiastkówhistoriozoficznychipolitycznych”?Jeżelinaostatnie
pytanieodpowiedzielibyśmypozytywnie,todokategoriisyntezhistorycznychpowinny
zostaćzaliczoneliczneprace,którymsięterazodmawiategostatusuchociażbydzieła
KarolaSzajnochy
.Jednakdziwnywydajesięfakt,żeautorzaprezentowanejdefinicjijako
parasyntezę,aniesyntezę,traktujeDziejePolskiwzarysieAdamaSzelągowskiego:DDzieło
A.Szelągowskiegotrudnouznaćzasyntezęwprzyjętymwhistoriihistoriografiiznaczeniu
tegoterminu.Aleniebyłototeżzwykłe,prostekompendium,systematyzującejedynie
istniejącąwiedzęhistoryczną.Niemożnaodmówićhistorykowilwowskiemuzdolności
samodzielnegospojrzenianaprzeszłośćPolski.Jegokoncepcjadziejównarodowychnie
zawszejednakbyławdostatecznymstopniuklarownaiwewnętrzniespójna.Brakowało
muteżkonsekwencjiwpoglądach,atakżegłębihistoriozoficznegoipolitologicznego
spojrzenianaprzeszłośćPolski,cechującejM.Bobrzyńskiego.Dlatego,naszymzdaniem,
DziejePolskiwzarysieA.Szelągowskiegosytuowaćnależygdzieśpośrodku,pomiędzy
kompendiamiasyntezami.Tegotypudziełanazywasięzwykleparasyntezami”.J.Ma-
ternicki:AdamaSzelągowskiegoparasyntezadziejówPolski.W:Wielokulturoweśrodowisko
historyczneLwowawXIXiXXw.Red.J.Maternicki,L.Zaszkilniak.T
.5.Rzeszów2007,
s.416,podkr.D
.M.-P.Zpowyższegowynikawięc,otym,czydanapracauzyska
statussyntezy
,czyjedynieparasyntezy
,taknaprawdędecydujearbitralnywsumieosąd
oceniającego,któryokreśla,wjakimstopniu(rzeczyteprzecieżtrudnomierzalne)
zostałyspełnionebodajniektórezwłaściwościkonstytuującychsyntezę.