Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział1
MirekFilerotworzyłpilotembramęiwjechałnateren
posesji.Minąłtablicęzestylizowanymnapisem
„PensjonatZŁOTAJESIEŃ”izatrzymałsięnaparkingu
przedokazałymdwukondygnacyjnymbudynkiem
opiaskowejelewacji.Wysiadłzeswojejteslimodel
S,którąpokonywałkrótkieodległości.Oprócz
elektrycznegosamochoduwjegogarażustałorównież
audi,aleczęściejkorzystałztesli,bolubił
zainteresowanie,którewzbudzałotoauto.Zdarzałosię,
żenietylkooglądanojezzaciekawieniem,lecztakże
zagadywanoMirka,byuzyskaćtrochęinformacjiotym
wciążjeszczeunikatowymelektrycznympojeździe.
Mireklubiłnowinkitechnologiczneiróżnegotypu
gadżety.Chociażojcostwoitrzydzieściosiemlat
wmetrycewykorzeniłyzniegowiększośćobjawów
syndromuPiotrusiaPana,wciążdrzemałwnimduży
dzieciakwkażdymrazietaktwierdziłajegożona,
Magda.
Jużprawiesześćlatminęło,odkądsięożenił,alenadal
uważał,żemałżeństwotonajlepszyokreswjegożyciu.
Mimożedługobałsiędorosnąć,nieżałowałaniożenku,
aniuwiązaniawpostacirodziny.Nawieść,żejestojcem
pięcioletniejdziewczynkiisammusiwychowywać,
ogarnęłogoprzerażenie.Strachmawielkieoczy,
iwkrótcesięokazało,żecałkiemnieźlewywiązałsię
ztegozadania.Akiedyudałomusięponownieodzyskać
Magdę,zrozumiał,żerodzinatonajcenniejszyskarb.
WciągutychsześciulatpojawiłsięwichżyciusynAdaś,
aNelazupartejpięciolatkiprzeobraziłasięwupartą
jedenastolatkę.Magdzieprzybyłochwilowotrzydzieści
centymetrówwtaliiidziesięćkilogramównawadze,
ponieważbyłaponowniewciąży,ajemukilkanaście
siwychwłosównagłowie,któresystematyczniewyrywał
zeswojejwciążbujnejczarnejczupryny.