Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
napierwszysamochód.Żyćnieumierać.Byłyteżwielkie
perspektywy,bonowoczesnegrzejniki,którymi
handlowałJacek,robiłynarynkuprawdziwąfurorę.
Kolorowe,energooszczędne,każdychciałtakimieć.
Jacekbyłzadowolonyzwysokościcomiesięcznego
wynagrodzenia,szczególniezprowizji,Joannateż.
Zgodnieustalili,żewtejsytuacjiJoasianiemusi
pracować,dziękiczemubędziemogłapoświęcićsię
wychowaniujedynejcórki.Czasemrozmawialiodrugim
dziecku,aleJoannaczułasiętakzmęczonatym
pierwszym,żetematszybkoupadł.ZresztąJackowiażtak
bardzoniezależało.Podczaswyjazdówwakacyjnych
toonzajmowałsięcórką,byodciążyćżonę,iwtedy
właśnieodkrywał,jakatokatorżniczapraca.Jeślikolejne
wakacjemiałbypoświęcaćnauganianiesięzakolejnym
dzieckiem,niedałbyrady.Pozatymtecholerne
wywiadówki.Joasiakazałamunaniechodzić,tłumacząc,
żeonaniemagłowydonauczycieli.Zwykształceniabyła
prawiepedagogiem.Prawie,bozpowoduciążyrzuciła
studia,apotemniechciałojejsięwracać.Jacekwiedział,
żeniespełnionenauczycielskieambicjeniepozwalają
Joasipatrzećnatych,którzywykonywalitenzawód.
Bywaławszkoletylkonaprzedstawieniach,wktórych
występowałaKasia.
Kiedytobyło?Kiedyzleciałtenczas?Kasiazdążyła
dorosnąć,anawetsięwyprowadzić.AoniJoanna...
jakbystanęliwmiejscu.Przeleciałojakzbiczastrzelił.
Tygodnie,miesiące,lata.Zsiedemnastolatkanie
wiadomokiedystałsięczterdziostodziewięcioletnim
mężczyzną.Ilejeszczezostało?
Otrząsnąłsięzzamyślenia,patrzączniesmakiem
naroześmianych,pełnychenergiinastolatków.
–Kapsel!–krzyknął,kiedypiesniespodziewanie
pociągnąłsmycz.–Kapsel,spokój!
Alepiesszarpałsię,podekscytowany.