Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przedmowa
33
ogólnejsłabości,rozpoczęłapisaniepamiętników.Marzyłaotymoddawna,
byunastarość”pisaćwspomnieniacałegoswegożycia.Wlatach1934-1939
napisałapowoliiznamysłem,zwielkimitrudnościami,wynikłymizczęstych
pogorszeńwzdrowiu,częśćpamiętników,którawwydaniuniniejszymobej-
mujecałyrozdziałpierwszy:uMojegniazdorodzinne.Wspomnieniazdzieciń-
stwa”(1864-1878).Jednocześniedostrzegając,żepracataposuwasięzbyt
powoli,zaczęławlatach1937-1939spisywaćlubdyktowaćwspomnieniazlat
1913-1914,chcącutrwalićdoniosłechwileprzeżytewczasieiprzedpierwszą
wojnąświatową.Pisałateustępyjednakjużpodrugimciężkimatakuparaliżu,
którynastąpiłjesienią1937,ipoprzygotowaniunaśmierćprzezksiędzabiskupa
Niemirę.Pisałatowięcwfaziewiększegojeszczeosłabieniaiwprzewidywaniu
bliskiejśmierci.Ustępyztychwspomnień(niekompletnychidośćchaotycznych)
zostałyzamieszczonewrozdzialeszóstymobecnegowydawnictwauBojowe
lata…”,araczejwjegoustępachkońcowych.
RozdziałdrugiWspomnień-zatytułowanyuMojelataszkolne”-stanowi
rozszerzonyprzedrukzwydawnictwaSzkołyJadwigiSikorskiejwWarszawie
(1927).RozszerzeniezostałodokonanenapodstawierękopisuMoszczeńskiej-
-Rzepeckiej,któryuległskróceniuprzydrukuwdzielezbiorowym.
RozdziałtrzeciuMłodośćnawsi”-zostałskomponowanyznastępujących
źródeł:dzienniczkaspisywanegoprzezIzęMoszczeńskąwlatach1880-1890,
któryzachowałsięprzechowywanyprzezjejwnuczkę,zlistówpisanychdoro-
dziny,wreszcieuzupełnieniejegoipołączenieposzczególnychczęścistanowi
tekstredaktorki.
OstatniaczęśćWspomnieńilistówIzyMoszczeńskiej-RzepeckiejVI.uBojowe
lata1904-1914”jestrównieciekawaicennajakpierwsze,aprzezswątreść
możejeszczeważniejsza.WszaktuchodziostrajkszkolnywKrólestwiePolskim
w1904r.,ZjazdGrunwaldzkiwKrakowiew1910r.,adalejokilkumiesięcznypo-
bytMoszczeńskiejwwięzieniu1912-1913zaartykułBłogosławienicisiwpiśmie
uOdrodzenie”wmarcu1910,zacoautorkaskazanazostałanaroktwierdzy.
Aletakżeustępydająceradycórceiprzepełnioneuczuciamimatkizawiera-
tyledoskonałychspostrzeżeńimyślipedagogicznych,żepowinnypozostać
nietkniętewdruku.Wszaktopiszenietylkomatkakochająca,leczrównieżznana
literatka,aprzedewszystkimpedagogitonajszczerzej,bodlanajbliższejdla
siebieistoty,tojestdlacórki.[…].
Kraków,12IV1948r.