Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Petersburgjestnajwiększymzmałychmiast,jakiedotąd
wżyciupoznałem.Wiadomośćomymprzybyciurozeszłasię
jużprawiepocałymmieście,dziękimemuwspółtowarzy-
szowipodróży,któryzresztąniemógłnicwięcejpowiedzieć
omnie,pozatym,żepodróżowałemdyliżansempocztowym,
iżeniebyłemnauczycielemtańców.Wieśćtawywołałape-
wienniepokójwśródcałejtutejszejkoloniifrancuskiej,któ-
rejkażdyczłoneklękałsięujrzećwemnieswegokonkuren-
taczyrywala.
Ukazaniesięmojewstołowympokojuwywołałoszmer
wśródczcigodnychgościprzytabled’hote.Każdyznichsta-
rałsięzmegowyglądu,zmanier,wywnioskowaćdojakiej
sferytowarzyskiejnależę.Alenietakłatwobyłorozstrzygnąć
kwestię.Złożyłemukłonogólnyzebranymizająłemswo-
jemiejsce.
Przyzupie,dziękiskromnościpierwszegowrażenia,ja-
kiewywarłem,odniesionosięjeszczezpewnymszacunkiem
domojejprywatności,alejużprzypieczystymciekawość,
długowstrzymywana,pękławreszcieumegosąsiadapopra-
wejstronie.
Monsieur,jestpewnoobcymwSanktPetersburgu?
spytał,wyciągającdomnieswąszklankę.
Nieinaczej,przyjechałemwłaśniewczorajwieczorem
odparłem,nalewającmuwinadoszklanki.
Więcmonsieurjestrodakiem?zapytałmójsąsiad
polewejstronie.
Bardzomożliwe.JestemzParyża.
AjajestemzTours,ztegoogroduFrancji,gdzie,jak
panuwiadomo,ludziemówiąnajczyściejpofrancusku.
PrzybyłemdoPetersburga,abytuzastaćnauczycielem.Pan,
prawdopodobnie,teżtupotoprzyjechał?Wprzeciwnymra-
ziedałbymmudoskonałąradęwrócićbezzwłoczniedo
Francji!
Dlaczego?
14