Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
De​dykujęksiążkęmo​jemuukochanemu
czarnemulab​radorowiWenus,
któregomu​si​ałemoddaćwręceBoże,
wcza​siegdyroz​poczyn​ałempisaćksiążkę.
Bezza​żenow​ania,bezpow​i​erzchow​nejteo​lo​gii
czyobawyoherezjęmogęzcałąszczer​oś​ciąpow​iedzieć,
żeWenusrównieżbyładlamnieChrys​tusem.