Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
20
Wstęp
Tegorodzajuzasadakonstrukcyjnaporównanajestprzezautor-
wprostdokolekcjimuzealnej,gdzieeksponatyzostaływpisa-
newokreślonyideowyprogramzbiorów.Takwięc,jeśliliteratu-
raposługujesiętakąbudową,toliteraturoznawstwo,zacierające
granicemiędzynaukąaliteraturą,marównieżdotegoprawo.
Badanieliteraturytozeswejistotycośinnegoniżbadanie
choćbyowadzichodnóży.Zadaniemfilologa,szczególniedziś,
jestnietyleklasyfikować,syntetyzować,dokonywaćprzekro-
jów,gromadzićimagazynowaćinformacje,ileodnawiaćsensy
literackichtekstów,dbać,abywświecie,któryodwracasięod
literatury(unicestwiającwtensposóbjejznaczenia),książki
wciąż
jeszczecośznaczyły,awięcpozostawałyżywe.
Filologobecnietorespirator,doktóregopodłączeniDan-
te,Szekspir,Mickiewicz,Dostojewski,Kafka,Schulziwieluin-
nychgdybyodciąćichodjegoaparaturybadawczej,bardzo
szybkostalibysięmartwiwcorazpłytszejzbiorowejpamięci
społeczeństwakonsumenckiego,poszukującegorozrywkizupeł-
niegdzieindziej.
Powinniśmydążyćwięcwszystkimimożliwymiśrodkami
(wmoimprzypadkutouprawianieeseistycznejkrytykihisto-
rycznoliterackiej)dotego,byzapobieczarysowującemusięco-
razbardziejniebezpieczeństwuzerwaniaciągłościkulturowej
pomiędzyprzeszłościąateraźniejszością.Jeślitosięnieuda,po-
zostaniemyostatnimimieszkańcaminiegdyśtętniącejżyciembi-
bliotekiBabel.