Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przypuśćmydlaprzykładu,żejakiśprzedmiotopięk-
nychkształtach,któregofakturaiproporcjepraw-
dziwąradościądlaoka,zostałuznanyzawyróbjakiegoś
prymitywnegoludu,alepotempojawiająsięprzekony-
wającedowody,żewrzeczywistościjesttoprzypadkowe
dziełoprzyrody.Zewnętrzniejesttonadaltensam
przedmiot,coprzedtem.Alemimotoodrazuprzestaje
byćdziełemsztukiistajesięprzyrodnicząosobliwością.
Jegomiejscejestterazwmuzeumprzyrodniczym,nie
wmuzeumsztuki.Najbardziejzdumiewającejestto,że
zaistniałaróżnicaniepolegawyłącznienazmianieinte-
lektualnejklasyfikacji.Różnicapowstajewbezpośredniej
oceniającejpercepcji.
JohnDewey:Sztukajakodoświadczenie