Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18
Zaploty—zamiastwstępu
jako:poszukująceźródeł,tonącewpowodziszczegółów,badają-
ceprzepływy,tropiąceizolowaneśladysedymentacjimateriału
literackiegopoprzednikawdzielenastępcy45.Nowezaś—autor-
skie—trybystrukturalnegoporządkowanianapięćrelacyjnych
prezentujeGłowińskiprzyużyciufrazeologiiflspetryfikowanej”
,
odwołującejsiędometaforykichtonicznej.Mowabędziezatem
o:flkrystalizacji”
,flwarstwach”(iflnawarstwieniach”),flmateria-
le”
,flingrediencjach”
,flpodłożu”
,flzakrzepach”(flzakrzepnięciu”),
fltworzywie”
,flstrukturze”.
Admiracjadladokonańwymienionychautorów—przywo-
łałemwszaktylkoklasycznepozycje—każedodaćtakżeto,że
wprowadzonezabiegimetaforycznepozostawałyzawszenausłu-
gachkolejnychprzybliżeńistotybadanegozjawiska,pozwalały
dokonywaćmożliwiecorazlepszychrozpoznańskomplikowane-
goproblemu(Eliot,Adorno,Sławiński);alboteż—mimowolnie—
wzmacniałydobitność,fltwardość”nowatorskiego,świeżozgłasza-
negoprojektu(Głowiński).
Obokadmiracjipojawiasięjednakiwątpliwość—najmocniej
ujawnionawkontekściepropozycjizgłoszonejprzezSławińskiego.
Skorobowiemnawetmodelowe,najbardziejogólneiuniwersali-
stycznenakreślenieproblemuwymykasięmożliwościomneutral-
negojęzykaopisuiskłaniadowędrówkiowegojęzykaflfiguratyw-
nympoboczem”—skazanijesteśmychybanieuchronnie(zawsze
byliśmy?)naporzuceniemarzeniaostworzeniupowszechnieak-
ceptowanej,flstabilnej”
,flnaukowej”teoriitradycji.Byćmoże—ze
względunajejflszerokizakresniesprzyjającydefiniowaniu”46—
definicjatakapoprostunieistnieje?Byćmożeracjęmająartyści
(jakchoćbywywołanymotemJohnAshbery)mówiący,iżflkażdy
poetamainnetradycje”
,anawet—tojużmójdopisek—inną
tradycjęflwyznaje”każdyutwór,strofa,wersś
Wtakimteżduchu—minimalistycznejrezygnacjizuogól-
nionegooglądu—projektowanajestniniejszaksiążka,szukająca
45Rozwinięcieostatniegoprzykładu:flDlawpływologasprawąistotnąbędzie
tonp.,coztwórczościByronalubWalteraScotaoddziałałonaMickiewicza.
WujęciutymzjawiskonosząceimięMickiewiczjestpunktemujścia,wktórym
zbierająsięwodyróżnorakichrzek,ujściem,którebiegiemjeprzejmuje,nieprze-
rabianaswójwzór,niedostosowujedowłasnychzadań”.Por.M.Głowiński:
PoetykaTuwimaapolskatradycjaliterackaś,s.20.Pozostałeprzykładynastronach
20i23cytowanejedycji.
46A.Węgrzyniak,M.Kopczyk:Więzy,wiązania.W:Więzytradycjiś,s.7.