Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PRZEDMOWA
Wydawaćbysięmogło,żeniemanicbardziejoczywistegoniżsamo-
rządowepublicrelations.Takwłaśniemyślałem,gdyprzedkilkunastu
latypierwszyrazwkraczałemdobudynkuurzędumiasta,by„budować
wizerunekprezydenta”.Dziśjestemdalekiodtamtychoczywistości.
Tekilkanaścielatnauczyłomnieprzedewszystkimpokory.Ponieważ
nauczyłomnietakżeczegośjeszcze,chciałbymprzedstawićwnioski
zwszystkichtychdoświadczeń.Urzędowedoświadczeniazostałypo-
głębionebadaniami,rozprawamiiwarsztatami,któremogłemprowa-
dzićjakopracownikakademicki,uczestnikprogramówpomocowych,
mającychwzmocnićpolskisamorząd,iwreszciedoradcazatrudniany
dorozwiązaniakonkretnychsamorządowychproblemów.Mamnadzie-
ję,żetakisplotdrógżyciowychpozwoliłprzygotowaćksiążkę,którapo-
możezrozumiećpraktykę,szukającwteoriipraktycznychpodpowiedzi,
niezaśtematówdoabstrakcyjnychrozważań.
Znacznaczęśćtejksiążkitorozwinięcieartykułówcyklu„Słuchaj
imów”,któreukazywałysięwlatach1999–2000nałamachogólno-
polskiegosamorządowegoczasopisma„NaszPowiat”.Pozytywnesyg-
nały,któreotrzymywałemwtymczasieodczytelnikówczłonków
zarządóworazrzecznikówprasowychwsamorządachróżnychszczebli
przekonałymnie,żewłaśnietakiopisproblemówpublicrelationsjest
tym,czegoimpotrzeba.
Wmożliwienajbardziejobrazowymprzedstawianiuopisywanychtu
problemówmająpomócliczneopisyprzypadkówianegdoty.Wprze-
ważającejczęściusłyszałemjeoduczestnikówwarsztatówiwspół-
pracownikówwtrakciepraktyki,wkuluarachoficjalnychuroczystości
iwagonachrestauracyjnych.Zprzykrościąmuszęstwierdzić,żenieje-
stemwstaniezidentyfikowaćdziśautorówwiększościznich.Niemniej