Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Trudności
wrachunkusumienia
Potychkilkuwstępnychuwagachprzejdźmyteraz
dorefleksjinadróżnymirodzajamitrudności,które
pojawiająsię,kiedymyślimyorachunkusumienia.Można
powiedzieć,żeniegdyśpraktykatabyłabardzo
poważana,aleodeszławcień,tracącswojądawną
atrakcyjność.Wielupodkreśla,żepoSoborze
WatykańskimIInastąpiłczas,kiedyrachunekpopadł
wniełaskę.Pozostawałcałyczasintegralnymelementem
modlitwywieczornej,jakąjestkompleta,aleprzestałbyć
ćwiczeniem,którewcześniejłączyłosięzjakimiświelkimi
oczekiwaniami.Dlaczegotaksięstało?Spróbujemy
naszkicowaćkilkapowodówczysposobówmyślenia,
którewpływająnapraktykę,inato,żeniecieszysię
onawśródkatolikówzbytnimpowodzeniem.
Pierwszatakamyśltoobawa,którączęśćosób
mawzwiązkuzrachunkiemsumienia:żejesttopraktyka
prowadzącadozbytniegoskoncentrowanianasamym
sobieiswoimzachowaniu,aszczególnienaswojej
grzeszności.Niektórzywięcmówią:pocorachunek
sumienia,skorojestto„grzebaniesię”wewłasnych
niedoskonałościach,coprzecieżdeprymujeisamo
wsobieniczegoniezmienia,tylkosprawia,żeczłowiek
czujesięprzygnębiony,aprzeztozniechęconytakże
wpostanowieniupoprawy.Innizkoleiuważają,
żeprowadziondoskoncentrowaniasiętylkonanaszej
ludzkiejwoli.Ajakmamsłabąwolę,toczegóżmogę