Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
samotników,którzyżyjąwichpobliżubądź,mówiąc
prościej,ciostatnipotrafiąodczytywaćmyśliisekretne
uczuciagór,lasówiwódobserwującichnieodgadniony
wygląd.
MajestatycznyKhaKarpowznoszącywysokokuniebu
swojelodowcewświetlepełniksiężycanabierały
błękitno-sinawegoodcieniajawiłmisiętegowieczoru
niejakonieustępliwystrażnikjakiejśnieprzekraczalnej
strefy,leczraczejjakoczcigodneidobrotliwebóstwo,
stojącenaprogumistycznychsamotni,gotoweprzyjąć
istrzecniecozuchwałąpodróżniczkęwiedzioną
miłościądoTybetu.
Przyszłewydarzeniamiałypotwierdzićmojeprorocze
wrażenie.
Następnąnocspędziłamupodnóżaczerwonawejskały,
przywejściudodzikiegowąwozu,skądwypływał
szeroki,huczącypotok,którywpadałdoMekongu.
OdLondre,miejsca,gdzieobmyślonaprzezemnie
strategia,mającanacelupozbyciesiętragarzy,miała
zostpoddanadecydującejpróbie,dzieliłanasjuż
niewielkaodległość.Zakilkagodzinnastąpipierwszy
rzutkostkąwtejgrze.Komuprzyniesiezwycięstwo?
Apotem,kiedycidwajnatręcijużsobiepójdą,czy
położeniewioski,codoktórejmiałamtylkojakieś
mglisteinformacje,dziesprzyjałonocnejucieczce
przezgórskimasyw?Czyzdołamdotrzećdodrogi
uczęszczanejprzezpielgrzymów,czyznajdęjakąś
bezpiecznąkryjówkęprzedwschodemsłońca?Teiinne
niepokojącepytaniakłębiłysięwmojejgłowie.
Ajednakkiedywyciągnęłamsięjużnachropowatej
ziemipodmaleńkimnamiotem,jakieśzupełnie
szczególnedoznaniazadowolenia,uwolnienia,
głębokiejrównowagi,jakichdostarczałmizawszepobyt
naodludziunasyciłymnieswojąbłogościąispokojna
zasnęłam.