Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sweżycie,dopókinagłyataksercaniepowaliłgonaziemię.
Adlaczegobiegł?
Wtymwłaśnietkwizagadka.Zniektórychoznakwnoszę,żebył
jużprzerażonydonajwyższegostopnia,zanimzacząłuciekać.
Naczymopieraszswójwniosek?
Przypuszczam,żepowódjegoprzestrachuznajdowałsię
namoczarach.Wydajemisięprawdopodobne,gdyżtylkoczłowiek
oszalałyzestrachumożeuciekaćniewstronędomu,leczwstronę
przeciwną.JeżelimożnawierzyćopowiadaniuCygana,sirCharles
biegł,wołającopomoc,wkierunku,skądnajmniejmógłspodziewać
siępomocy.Aterazpytanie,nakogoczekałtejnocyidlaczegoczekał
waleicisowej,aniewdomu?
Czysądzisz,żeczekałnakogoś?
SirCharlesaBaskervillebyłczłowiekiemstaryminiedołężnym.
Możnabyjeszczezrozumieć,żewyszedłwieczoremnaspacer,gdyby
nieto,żewówczasbyłowilgotnoizimno;czyjestzatem
prawdopodobne,abysirCharlesstałnajednymmiejscupięćczy
dziesięćminut,jaktonapodstawiepopiołuzcygarawywnioskował
znakomiciedoktorMortimer?
PrzecieżsirCharleswychodziłnaspacercowieczór.
Niewydajemisięprawdopodobne,abydowieczórczekałprzy
furtceprowadzącejnamoczary.Przeciwnie,wszyscyzgodniezeznają,
żesirCharlesunikałmoczarów,atejnocyznalazłsiętamwłaśnie.
NazajutrzmiałjechaćdoLondynu.Sprawaprzedstawiasięteraz
jaśniej.Watsonie,czymogęcięprosićomojeskrzypce?Odłóżmy
dalszerozważanianadsprawądojutrzejszegospotkaniazdoktorem
MortimeremisirHenry’mBaskerville’em.