Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PIERWSZEWRAŻENIE…
DRUGIEGONIEBĘDZIE
Kiedykogośpoznaję,toosobatarobinamnie
określonewrażenie.Pomińmywtymprzypadku
znaczenienaogółpozytywnegozwrotu„zrobićnakimś
wrażenie”,któregoużywamy,kiedyktośwykazałsię
czymś,popisałsięjakąśumiejętnością,bświetnie
ubrany.Wtymrozdzialechodziopierwszewrażenie,
któremożebyćróżne,aktórejestniezwykleistotne.
Kiedywidzęlubspotykamkogośpierwszyraz,
rejestrujęróżnebodźcewzrokowe,słuchowe,
za​pa​cho​we,do​ty​ko​we.Ichcącniechcącoce​niam.
WRA​ŻE​NIAWZRO​KO​WE
Wiekmłody,stary;dobrzesiętrzyma,staro
wy​glą​da.
Ubiórdostrzegam,jakktośjestubranyładnie,
brzydko,gustownie,modnie,tandetnie,elegancko,
niedba​le,odpo​wiedniodosy​tuacji.
Twarzładna,zadbana,otyła,nalana,zmęczona,
opalona,wychudzona,uśmiechnięta,ponura,
spocona,zbrodą,zwąsami;wokularachlubbez;
zład​nymuśmie​chem,zbra​ka​miwuzę​bie​niu.
Oczyspokojneczyrozbiegane;spojrzenie
unikającemojegowzrokuczymożeświdrujące,
ob​serwuce,uważ​ne.
Fry​zu​rakrótka,najeża,długa,zwichrzona,
potargana,niedbała;siwa,jasna,ciemna;włosy
gęstelubktośłysieje;amożewyjątkowa,
wyróżniającasię,naprzykładgrubywarkoczczy
iro​kez.
Syl​wet​kagruba,chuda,szczupła;niewysoki
wzrost,śred​ni,możewy​jąt​ko​wowy​so​ki.