Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przedmowadodrugiegowydania
13
kami,conadajeimformęprzedmiotową.Językniemiec-
kimawporównaniuzinnymijęzykaminowożytnymi
podtymwzględemwielezalet.Niektórejegowyrazy
mająnawetszczególnąwłaściwość,żezawierająwso-
bienietylkoznaczeniaróżne,alenawetprzeciwne,tak
żetrudnoniedojrzećwtymspekulatywnegoduchasa-
megojęzyka.Myśleniujestoczywiścieprzyjemnie,gdy
napotykatakiesłowaikiedystwierdza,żepołączenie
przeciwieństw,będącerezultatemspekulacji,aleczymś
nonsensownymdlarozsądku,występujejużwsposób
naiwny,leksykalnie,jakojednosłowooprzeciwnych
znaczeniach.Dlategofilozofiiniejestwogólepotrzeb-
najakaśodrębnaterminologia.Niektóresłowamusiona
wprawdziezapożyczaćzjęzykówobcych,alewyrazyte,
jakoczęstegoużywane,zdobyłyjużsobiewniejprawo
obywatelstwa.Tam,gdziejaknajbardziejzdecydowanie
chodziorzeczsamą,jakiśpatetycznypuryzmbyłbyzu-
11
pełnienienamiejscu.
Wogólerozwójkultury,azwłaszczanauk,nawet
naukempirycznychizmysłowych,operującychogól-
niebiorącnajzwyklejszymikategoriami(np.katego-
riączęściicałości,rzeczyijejwłasnościitp.),sprzyja
stopniowemupowstawaniuwyższychrelacjimyślowych
alboprzynajmniejdoprowadzajedowiększejogólności
isprawia,żezwracasięnaniewiększąuwagę.Jeślina
przykładwfizycedominowałomyśloweokreśleniesiły,
towdzisiejszychczasachgłównąrolęodgrywajużka-
tegoriapolarności,którą,nawiasemmówiąc,zabardzo
àtortetàtraverswłączasięwewszystko,nawetwnaukę
oświetle,awięctakieokreślenieróżnicy,wktórymmo-
mentyodróżnione,zesobąnierozdzielniezwiązane.
Należyuznaćzasprawęniesłychanejwagi,żetymsa-
mymuczynionokroknaprzódodformyabstrakcji,od