Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mówiłoswychcierpieniachiwyraźniejjużdawał
dozrozumienia,żejestChrystusem.Zakażdymsłowem
wsłuchaczachrosłacześćipodziwdlaNiego.Łazarz
ijegokrewniczęstopoufalerozmawiajązJezusemiJego
uczniami,coniedziwi,bocałeswemienieiwszystkiesiły
oddalinausługiiutrzymaniegminy.
MagdalenaposunęłajużswąpokutęimiłośćkuJezusowi
donajwyższegostopnia.WszędziechodzizaJezusem,
siadauJegostóp,wszędzieGowyczekuje,myślitylko
oNim,Jegotylkowidzi,pozaświadomościąwłasnych
grzechówimiłościądoOdkupicielanieistniejedlaniej
nic.Jezusteżnierazprzemawiadoniejpocieszającymi
słowami.Zmieniłasięterazbardzo.Całajejpostaćnosi
jeszczeznamionaszczególnegowyszlachetnienia,
zniszczonegoprzezciągłełzyibiczowania3.Niemalprzez
całyczassiedzisamotniewswejciasnejizdebce
pokutniczej,aprzykażdejsposobnościoddajenajniższe
posługibiednymichorym.
Wieczoremwyprawionowielkąucztę.Stawilisięnanią
wszyscyprzyjacieleiniewiastyzJerozolimy.ByłteżHeli
zHebronu,wdowiecposiostrzeElżbiety,któryprzy
OstatniejWieczerzyJezusabyłgospodarzem,synjego,
lewita,właścicieldomurodzinnegoJana,ipięćcórek,
essenek,żyjącychwdziewictwie.
Nazajutrz,okołogodzinydziesiątejrano,Jezusposzedł
zApostołamiibliskotrzydziestomauczniamiprzezGórę
OliwnąiOfeldoświątyni.Wszyscymielinasobie
brunatnepłaszczezpospolitejwełny,jakiezwyklinosić
prościGalilejczycy.Jezuswyróżniałsiętylkotym,żemiał
szerszypaszliterami.Orszakniezwracałnasiebie