Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
prowadzącądopolanyStaregoDębu.Świętedrzeworosło
zaledwiekilkadziesiątkrokówzagranicąLeszyboru.
Wciągudniabezwchodzeniadolasumożnabyło
dostrzeczarównodrzewo,jakipolankę.StaryDąbbył
popularnymmiejscemskładaniaofiarimodłówdobogów
iduchówostępu.Napolankęprowadziławijącasię
pomiędzydrzewamiwąskadroga.
Krewtężejącawżyłachtopierwsze,coMojmirpoczuł,
gdyweskorciedrużynników,zhrabiąuboku,wszedł
napolanę.Widok,któryroztoczyłsięprzednim,
toprawdopodobnienajbardziejmakabrycznascena
zbrodni,jakąwżyciuoglądał.Ciałomłodejdziewczyny
wisiałogłowąwdół,przywiązanedojednejzgałęzi
świętegodrzewa.Nogiofiaryoprawcyrozciągnęli
wszpagatimocnoprzytroczylidokonarugrubymi
powrozami.Zwłokipokrytebyłylicznymiranami,akrew
sączącasięznichzasychałanadługichjasnychwłosach
niczymkrwistoczerwonejarzębinowekoraliki.Ręce
zwisałyluźnowkierunkuziemi.Oczybyłyotwarte,
zamgloneizdawałosię,żepatrząnaprzybywających
zewspółczuciemiżalem.Dopieropochwilidetektyw
zorientowałsię,żeofiarąjestcórkahrabiegodeVott.
SiedemnastoletniapięknaAdrianna.Dostrzegłteżcoś,
czegoniezauważyłnapoczątku.Złonadziewczyny
wystawałarękojeśćsztyletu.Mordercawbiłwdelikatne
dziewczęceciałocałeostrze.Detektywpoczuł
nieprzyjemnyuciskwokolicyżołądka.Drużynniopierali
jużdrabinyogałąź,naktórejpowieszonoofiarę.Pokilku
chwilachjejmartweciałospoczęłonawcześniej
przygotowanymwozie.Mojmirpodszedłbliżej.
Zzaciekawieniemprzyjrzałsięrękojeścisztyletu.Takiej